Przyczyną śmierci Roberta Pazika było zadzierzgnięcie – stwierdzili biegli we wstępnej opinii o domniemanym samobójstwie więźnia. Problem w tym, że zadzierzgnięcie wskazuje raczej na morderstwo.
Specjaliści od medycyny sądowej byli zdumieni, kiedy właśnie o zadzierzgnięciu poinformował dziennikarzy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Andrzej Rycharski. Aż dziwne, że w mediach ta informacja przeszła bez większego echa. – Zadzierzgnięcie jest zwykle przypisywane działaniom zbrodniczym, a nie samobójstwom – mówi „Gościowi” dr Mariusz Kobek z Zakładu Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. – Przy „zwykłym” powieszeniu pętla zaciska się pod wpływem ciężaru ciała i siły grawitacji. Jednak przy zadzierzgnięciu jest zupełnie inaczej: siłą zaciskającą pętlę jest najczęściej ludzka ręka. Zadzierzgnięcie zwykle wskazuje na zabójstwo – tłumaczy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Przemysław Kucharczak