Brytyjskie lewicowe pismo „The Guardian” docenia naturalne metody planowania rodziny, a konkretnie metodę objawowo-termiczną i obala mit, mówiący o jej nieskuteczności.
– Nowe badania, których wyniki opublikowano w piśmie „Human Reproduction” dowodzą, że termiczno- -objawowa metoda planowania rodziny jest tak samo skuteczna jak tabletki antykoncepcyjne – pisze Sarah Ebner.
– Łatwo się jej nauczyć, może wzmocnić związek, a jeśli kobieta zadecyduje, że czas na ciążę, w każdej chwili łatwo z tej metody zrezygnować – dodaje Toni Belfield ze stowarzyszenia Family Planning Association.
„Guardian” cytuje opinię Rebeki, 25-letniego muzyka, która wypróbowała metodę objawowo-termiczną po złych doświadczeniach ze spiralą.
– Bardzo mi odpowiadało, że ta metoda nie wymagała brania hormonów ani umieszczania w moim ciele czegokolwiek obcego. Nie bolało, a dodatkowo miało sprawić, że stanę się bardziej świadoma własnego organizmu.
Z chęcią spróbowałam. Trochę trudno było się przyzwyczaić, ale później stało się to oczywiste i nie stwarzało żadnych problemów. Mam wrażenie, że to naprawdę zmieniło na plus nasze życie seksualne – stwierdziła Rebecca.
Oprac. na podstawie tłumaczenia opublikowanego przez onet.pl
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.