Nie przepłacaj!

dr inż. Tomasz Muzyczuk jest naukowcem z Politechniki Śląskiej, prowadzi także biuro projektowe. Specjalizuje się w termomodernizacji i pozyskiwaniu na nią dotacji publicznych.

* Zadbaj, żeby ściany budynku były przyzwoicie ocieplone. Wskazane jest, by ocieplać budynek od zewnątrz niż od wewnątrz. Do ocieplenia można stosować styropian lub wełnę mineralną. Styropian charakteryzuje się lepszymi parametrami cieplnymi, jest materiałem bardziej ekologicznym. Wełna mineralna jest natomiast stosowana gdy ściany są zawilgocone lub kiedy chodzi o szczególną ochronę przeciwpożarową. W praktyce grubość izolacji powinna być wyższa niż 10 cm. Nawiasem mówiąc, od nowego roku wejdzie w Polsce obowiązek certyfikacji energetycznej budynków. To znaczy, że kupując nowo wybudowane mieszkanie czy dom, otrzymamy liczbowe dane, które pozwolą nam ocenić, czy jest to budynek energooszczędny. Będzie można porównać oferty w taki sposób, jak porównuje się np. spalanie paliwa przy kupnie samochodu.

* Grubość izolacji dachu powinna być większa niż ścian i wynosić przynajmniej 15 cm.

* Jeśli podłoga domu znajduje się poniżej linii przemarzania (średnio w Polsce jest to około 1 m poniżej poziomu gruntu), to powinna być docieplona 2-3-centymetrową warstwą styropianu. Jeśli podłoga znajduje się powyżej linii przemarzania, trzeba wzdłuż zewnętrznych ścian budynku ułożyć pod podłogą pas styropianu o szerokości 1 m i grubości 5 cm.

* Wentylacja. Okna powinny charakteryzować się dobrymi parametrami cieplnymi zarówno wkładu z szyby, jak i samej ramy okiennej. Współczynnik przenikania ciepła powinien wynosić 1 - 1,3. Jeśli rama wykonana jest z plastiku, to im więcej ma komór, tym lepiej. Zaleca się okna 5-komorowe. Ważne jest też, by okna posiadały mikrowentylację. Jeśli w domu jest parno, wietrz z szeroko otwartymi oknami, ale krótko. To oszczędniejsze niż uchylenie na dłużej małego lufcika. Można także zainstalować tzw. rekuperator. To urządzenie, w którym ciepło z powietrza wyrzucanego z domu ogrzewa świeże powietrze napływające z zewnątrz.

* Najtańsze jest ogrzewanie węglowe (np. piec na groszek węglowy). Nieco droższe, ale wygodniejsze, jest ogrzewanie gazowe. Inne systemy (np. olejowe czy elektryczne) są znacznie droższe.

* Załóż sobie do pieca sterownik, który będzie regulował temperaturę w pomieszczeniach. Zaoszczędzisz, jeśli Twoja rodzina wychodzi w ciągu dnia na dłużej do pracy czy do szkoły. Także w nocy temperatura może być niższa niż w dzień.

* Jeśli grzejnik znajduje się pod oknem, skróć firany i zasłony, by sięgały tylko do parapetu. Inaczej kaloryfer ogrzewać będzie głównie... okno. Odległość grzejnika od parapetu powinna być nie mniejsza niż 10 cm. Kaloryfery pod oknami nie powinny też znajdować się we wnękach.

* Załóż sobie ekrany za kaloryferami. To jakby tapety złożone z pianki albo korka i folii aluminiowej. Kosztuje to niewiele, a daje oszczędności rzędu 15 proc.

* Jako uzupełnienie podstawowego sytemu ogrzewania załóż sobie kolektory słoneczne. Do ogrzewania budynku są za słabe, ale podgrzeją ciepłą wodę, która popłynie z kranów. W wypadku 4- czy 5-osobowej rodziny koszt instalacji wynosi ok. 9 tys. zł. Zwraca się po 5–6 latach.