O wychwytywaniu sportowych talentów, popularności koszykówki i kolejnym przedłużeniu ważności bonu turystycznego mówi minister Kamil Bortniczuk.
Jakub Jałowiczor: Po Adamie Małyszu mamy całe pokolenie dobrych skoczków. Teraz będziemy potęgą koszykarską i tenisową?
Kamil Bortniczuk: Mamy wiele przykładów, jak jednostkowe sukcesy potrafiliśmy przekuć w systemowe rozwiązania, które generowały kolejne osiągnięcia. Tak było nie tylko z Adamem Małyszem, ale również z siatkówką czy piłką ręczną. Jestem przekonany, że z piłkarzami ręcznymi już niebawem wrócimy na szczyt popularności. Pierwszy sprawdzian czeka nas w styczniu 2023 r., podczas mistrzostw świata, które współorganizujemy ze Szwecją. Życzyłbym sobie, żeby podobnie było z polskim tenisem po spektakularnych, historycznych sukcesach Igi Świątek, a także z polską koszykówką – drugą pod względem popularności, po piłce nożnej, dyscypliną zespołową na świecie. Myślę, że fakt, iż koszykówka była w Polsce w ostatnich latach stosunkowo mało popularna, to raczej kończący się właśnie epizod.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jakub Jałowiczor