Jest laureat Nobla 2022 w dziedzinie fizjologii i medycyny

Szwedzki naukowiec Svante Pääbo, badacz genomów wymarłych krewnych człowieka, został laurem tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny.

Jak wyjaśnił Komitet Noblowski w swoim uzasadnieniu, dzięki swoim pionierskim badaniom szwedzki biolog Svante Pääbo dokonał czegoś pozornie niemożliwego - zsekwencjonował genom Neandertalczyka, wymarłego krewnego ludzi współczesnych. Dokonał również sensacyjnego odkrycia nieznanego wcześniej, kopalnego gatunku człowieka z Denisowej Jaskini, denisowianina.

Ustalił też, że przepływ genów od wymarłych człowiekowatych do genomu współczesnego człowieka odgrywa istotną rolę w dzisiejszych  czasach - na przykład wpływa na to, jak nasz układ odpornościowy reaguje na infekcje - napisał Komitet Noblowski.

Pääbo otrzyma nagrodę w wysokości 10 mln szwedzkich koron (900 357 dol./920 tys. euro).

Svante Pääbo założył w 1999 r. ośrodek naukowy - Instytut Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa-Plancka w Lipsku.

Jego badania nad genomem naszych archaicznych przodków przyczyniły się do lepszego zrozumienia ewolucji człowieka - skomentował na Twitterze prof. Wojciech Szczeklik. "Odkrycia Svante Pääbo dały podstawy do powstania nowej dziedziny naukowej na pograniczu medycyny i archelologii - paleogenomiki, która obecnie rozwija się bardzo prężnie. " - dodał.

Svante Pääbo jest synem innego noblisty, szwedzkiego biochemika Sune Bergstroema, który Nobla z dziedziny fizjologii i medycyny otrzymał w 1982 roku za badania nad prostaglandynami.

- Pääbo był głęboko poruszony, aż odjęło mu mowę, ale jest bardzo szczęśliwy - powiedział sekretarz Komitetu Noblowskiego Thomas Perlmann, który poinformował noblistę przez telefon o przyznanej mu nagrodzie. "Zapytał, czy może o tym komuś powiedzieć - i czy może powiedzieć żonie - a ja odparłem, że w porządku. Był niesamowicie podekscytowany" - podsumował Perlmann.

« 1 »

jdud/PAP