W Unii Europejskiej uformowała się koalicja krajów chcących wprowadzić całkowity zakaz wydawania wiz Rosjanom. Ze względu jednak na sprzeciw innych państw, zwłaszcza Niemiec, nie ma szans na wprowadzenie sankcji w całej Wspólnocie.
Odwiedziny w Europie to przywilej, a nie prawo człowieka – mówi premier Estonii Kaja Kallas. – To niesprawiedliwe, że w czasie gdy Rosja prowadzi w Europie brutalną wojnę, Rosjanie mogą podróżować do Europy jak turyści – dodaje premier Finlandii Sanna Marin. Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę kilka państw UE wprowadziło ograniczenia wizowe dla Rosjan. Brak spójnej polityki krajów Unii sprawia jednak, że w sezonie wakacyjnym wielu z nich nadal swobodnie podróżuje po Europie. Po apelu prezydenta Ukrainy na początku sierpnia powróciła debata wokół wiz. Estonia, Łotwa i Finlandia wprowadziły nowe ograniczenia. Kraje te, razem z Litwą i Polską, domagają się rozwiązań na poziomie unijnym. Trudno jednak liczyć na kompromis, bo grupa państw, w której prym wiodą Niemcy, Węgry, Grecja i Cypr, sprzeciwia się zakazom wydawania wiz, reszta przyjęła postawę wyczekującą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Legutko