Irak. Co najmniej 10 osób zginęło, a 140 zostało rannych w wyniku samobójczego zamachu bombowego na zamieszkane w większości przez chrześcijan miasteczko Tell-el-Skop na północny wschód od Mosulu.
Do tragedii doszło 24 kwietnia w stosunkowo spokojnym dotychczas regionie kraju. Wśród rannych są dwie siostry dominikanki. Według irackich źródeł katolickich, zamachy mają podłoże wyznaniowe. Najbardziej niespokojnymi obszarami są Bagdad i Mosul, gdzie uzbrojone bandy sunnitów mordują szyitów, od chrześcijan natomiast żądają przejścia na islam lub opuszczenia miasta.
Kościoły są zamykane, a księża wyganiani. Iraccy chrześcijańscy przywódcy religijni poprosili Stolicę Apostolską o pilną interwencję w obronie zagrożonych wyznawców Chrystusa w tym kraju. – Znajdźcie jakiś sposób, aby nas uratować, gdyż Kościół w całym Iraku jest w wielkim niebezpieczeństwie.
Błagamy Watykan, aby był naszym głosem przed całym światem – alarmuje chaldejski biskup Amadii i Erbilu Rabban Al- -Qas w imieniu wszystkich odłamów Kościoła katolickiego w tym kraju: łacińskiego i wschodnich. Przekazał on swój apel włoskiej katolickiej agencji misyjnej AsiaNews.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie