30 STYCZNIA odbyły się wybory w Iraku. Frekwencja wyniosła 59 procent. USA wraz z sojusznikami w 2003 r. obaliły zbrodniczy reżim Saddama Husajna.
Za tę interwencję były jednak krytykowane, przewidywano, że Irak pogrąży się w chaosie. Wybory dowiodły, że tak być nie musi. Do pokoju w tym kraju jest jeszcze daleko, ale pierwszy krok został zrobiony. Gdyby się udało zrobić następne, Irak stałby się dobrym przykładem dla innych krajów arabskich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie