IRAK. W ostatnich dniach w Bagdadzie i okolicach dokonano serii samobójczych zamachów. W najkrwawszym, 16 lipca, zginęło prawie sto osób.
Do tego zamachu doszło w miasteczku Musaib, leżącym około 50 km na południe od Bagdadu. Wieczorem przy szyickim meczecie i targowisku zdetonował bombę kierowca cysterny z paliwem. Wybuchł pożar, spłonęło kilkadziesiąt budynków i kramów. Zginęło 98 osób, kilkadziesiąt jest rannych.
Z kolei w Bagdadzie kierowca samochodu-pułapki podjechał do amerykańskich żołnierzy, rozdających dzieciom cukierki. W wybuchu zginęło 27 osób.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie