Kto dąży do kapłaństwa, aby zwiększyć swój osobisty prestiż i swoją władzę, nie zrozumiał zasadniczego sensu tej posługi.
Kto chce przede wszystkim zaspokoić swoją ambicję, osiągnąć własny sukces, będzie zawsze niewolnikiem samego siebie i opinii publicznej.
Kapłan, który w tych kategoriach postrzegać będzie swoją posługę, nie kocha prawdziwie Boga i innych, lecz jedynie samego siebie.
Kapłaństwo opiera się na odwadze mówienia „tak” ze świadomością, że dostosowując się do woli Boga, nie przekreślamy naszej oryginalności, ale wkraczamy w prawdę.
Kazanie podczas udzielania święceń kapłańskich,
Rzym, 20.06.2010
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie