Jest luty 2020 roku, pierwszy lockdown w Izraelu. Ojciec Dayroyo wchodzi do swojej celi i pyta Jezusa: „Jak mam przeżyć ten czas?”. To pytanie zapoczątkowało projekt, którego celem było ręczne przepisanie czterech Ewangelii w języku aramejskim. I na tym się nie skończyło…
Dayroyo Boulus Khano jest mnichem-kapłanem Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Urodził się w 1987 roku w Jerozolimie, ale jego rodzinny dom znajduje się w Betlejem. Już w młodości przejawiał szczególne zamiłowanie do Pisma Świętego. Kiedy skończył sześć lat, rozpoczął naukę w swoim rodzinnym mieście. Niemal każdego dnia ojciec zabierał go wraz z bratem do bazyliki Narodzenia Pańskiego na modlitwę przed figurą Maryi. Dayroyo był ministrantem w swojej rodzinnej parafii. Szczególnie mocno utkwiły w jego pamięci te momenty, w których nosił w procesji Ewangeliarz oraz świece. Bardzo lubił śpiewać, pociągało go także czytanie w trakcie liturgii. Wówczas jeszcze nie przypuszczał, że jego relacja z Pismem Świętym stanie się kiedyś bardzo wyjątkowa…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Rafał Bogacki