Wyrok sądu. Wojciech Cejrowski nie obraził gejów, mówiąc, że „grzech sodomski należy potępiać”, a „pederastia wzbudza obrzydzenie” - orzekł sąd, a wcześniej prokuratura.
Donos na znanego podróżnika złożyli przedstawiciele środowiska gejowskiego. W. Cejrowski sformułował takie opinie na temat homoseksualizmu w czasie wykładu do studentów na KUL w marcu br. Stwierdził m.in.: „U zdrowego mężczyzny pederasta wzbudza obrzydzenie. Ale także obrzydzenie w oczach Boga.
A my mamy obowiązek wytykać ich palcami, jeżeli to im uratuje duszę wieczną przed potępieniem”. Na wykład podróżnika ostro zareagowały środowiska gejowskie, które uznały, że „był nawoływaniem do nienawiści wobec mniejszości seksualnej”.
Sąd jednak uznał, że publiczne wyrażanie takich opinii nie jest przestępstwem. W. Cejrowski znany jest z formułowania zdecydowanie negatywnych opinii na temat homoseksualizmu, dlatego jest przez te środowiska ostro zwalczany.Kiedy na początku sierpnia miał spotkać się w Gdańsku z czytelnikami swoich książek, na plakatach informujących o spotkaniu pojawiły się napisy „odwołane”, a pod spodem mniejszym drukiem „pozdrowienia od gejów i lesbijek z Trójmiasta”.
Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla, że akty homoseksualne są nieuporządkowane i nie mogą być zaaprobowane. Osoby, które przejawiają skłonności homoseksualne, powinny żyć w czystości. Jednocześnie Kościół naucza, że osoby takie powinno traktować się „z szacunkiem, współczuciem i delikatnością”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
bł