Obecnie jedna z moich ulubionych zup wakacyjnych. Dotychczas faworytem był buraczkowy chłodnik z jajkiem i koperkiem, ale ostatnio zachwycił mnie smakiem ogórkowy z niecodziennymi dodatkami.
W misce tradycyjnej, mogłoby się wydawać, „zupy” ze świeżym ogórkiem czekały niespodzianki: arbuz, awokado, granat i mięta oraz pokrojony w drobną kostkę ser feta. Całość świetnie ze sobą współgrała, a zwykły chłodnik smakował wybornie w upalny dzień. Całość można by jeszcze doprawić prażonym słonecznikiem lub posiekanymi orzechami włoskimi. Spróbujcie!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Anna Leszczyńska-Rożek