Rozmowa z prof. Danutą Madeyską, arabistką i islamistką z Uniwersytetu Warszawskiego
Prof. Danuta Madeyska: – Czytałam ostatnio komentarze na temat tej sytuacji na jednym z forów internetowych. Żaden z komentatorów nawet się nie zająknął, że Hamas ze Strefy Gazy ostrzeliwuje rakietami Izrael. Czy to nie jest moralność Kalego? Ja jestem fanatyczką sprawiedliwości. Uważam, że Palestyńczykom należy się własne państwo. Ale nie zgodzę się na to, by wysadzenie żydowskiej matki z pięciorgiem dzieci w lodziarni nazywać walką narodowo-wyzwoleńczą! To zbrodnia tak samo wołająca o pomstę do nieba jak zastrzelenie z zimną krwią 11-letniego chłopca palestyńskiego przez żydowskiego snajpera. Trzeba wszystko mierzyć tą samą miarą.
Ale czy siła, której używa Izrael, jest adekwatna do tego, co robi Hamas?
– Bo trafiają w cywilów? A te rakiety wystrzeliwane ze Strefy Gazy, to one nie trafiają, broń Boże, w cywilów? Strzelanie zarówno do palestyńskich, jak i izraelskich cywilów jest zbrodnią.
W jakim kierunku może rozwinąć się ta sytuacja?
– W strasznym! W tej części świata jeśli ktoś nie odpłaci za zło, traci twarz, jest zhańbiony. Jeżeli Hamas strzela w Izrael, to Izrael strzela w drugą stronę. Powstaje spirala nienawiści. Moim zdaniem – przynajmniej przez najbliższe dwa pokolenia – oni się już nie dogadają. Tam tkwi zarzewie trzeciej wojny światowej. Sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna. Iran, który z pomocą Rosji buduje bombę atomową, nie będzie przecież obojętny. A wtedy Izrael odpowie swoją bombą atomową. Rosja wstawi się za biednym Iranem, Stany Zjednoczone za Izraelem i wszystko się rozpęta… Boję się nawet o tym myśleć.
Czy Izraelowi może się udać odsunięcie Hamasu od władzy w Strefie Gazy?
– Skądże! Trzeba znać tę mentalność: oni kochają władzę silnej ręki. Społeczeństwo palestyńskie uwielbia Hamas. Dzieci od maleńkości wychowuje się w straszliwej nienawiści. To samo można powiedzieć o Izraelu. W tej sprawie nie jestem optymistką.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski