Leśniów. Plenerowa premiera oratorium „Siedem pieśni Marii” zakończyła się oczekiwanym sukcesem. Na polanie przy sanktuarium Matki Boski Leśniowskiej, niedaleko Częstochowy, zgromadziło się 14 czerwca kilkanaście tysięcy osób, by wysłuchać utworu Bartka Gliniaka i Zbigniewa Książka.
Książek, znany m.in. z wcześniejszej współpracy z Piotrem Rubikiem, napisał słowa oratorium, by podziękować za uzdrowienie syna przyjaciela. Świadectwa uzdrowionego Mateusza mogliśmy wysłuchać w sobotni wieczór. Zrobiło ono duże wrażenie na słuchaczach, podobnie jak muzyka Bartka Gliniaka, kojarzonego dotąd głównie z muzyką filmową.
Gliniak jest kompozytorem ścieżki dźwiękowej do takich filmów jak „Komornik” czy „Mój Nikifor”. – Bartek nie chce pisać przebojów jak Rubik, zależy mu raczej na stworzeniu oryginalnej propozycji brzmieniowej – twierdzi Zbigniew Książek. Dlatego w Leśniowie, obok orkiestry, chórów i solistów, usłyszeliśmy także dyskretnie wplecioną elektronikę.
Oratorium opowiada o najważniejszych momentach życia Maryi – od zwiastowania do zmartwychwstania Chrystusa. Pieśni śpiewane przez Maryję przeplatają się z pieśniami ludzi nam współczesnych. Jest też w utworze akcent osobisty – piosenka „Nie odchodź, by nie zgasło słońce”, napisana przez Książka dla żony.
– Moja mama czciła Matkę Boską, ale dla mnie zawsze fenomenem był Jezus. Teraz zafascynowałem się postacią Maryi. To była piękna, normalna dziewczyna, przygotowująca się do małżeństwa. I nagle ktoś przychodzi i mówi jej, że ma mieć dziecko z Bogiem. Zastanawiałem się, co przeżywała, kiedy została ma-mą, kiedy widziała swojego Syna, nauczającego, ukrzyżowanego, zmartwychwstałego – zwierza się autor tekstów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
oprac. Szymon Babuchowski