Choć Kościół powszechny odkrywa dziś wymiar synodalności, we Francji współodpowiedzialność świeckich za Kościół jest już dobrze utrwaloną tradycją. Wskazuje na to w rozmowie z Radiem Watykański nowy arcybiskup Paryża.
Kiedy byłem młody, Kościół zależał od biskupów i księży. Dziś nadal kierują oni Kościołem, ale pojawili się diakoni stali, którzy podejmują odpowiedzialność duszpasterską, a przede wszystkim wielka rzesza świeckich, którym Kościół powierza określoną misję - mówi paryski arcybiskup.
Świat ma przyszłość, bo Bóg go kocha, chce aby świat dalej istniał.
70-letni Laurent Ulrich zastąpił charyzmatycznego abp. Michela Aupetit, który w grudniu ubiegłego został usunięty z urzędu na skutek medialnej nagonki. Jego zdaniem powierzono mu tę misję ze względu na wieloletnie doświadczenie biskupie, które zdobył w poprzednich diecezjach.
Przeczytaj też: Papież Franciszek: W lipcu módlmy się za starsze osoby
W Paryżu, jak przypuszcza, jednym z najważniejszych wydarzeń jego posługi będzie ponowne oddanie do użytku katedry Notre Dame. Jak na razie nie ma wielkich opóźnień, więc można zakładać, że termin ponownego otwarcia w 2024 r. zostanie dotrzymany - mówi abp Urlich.
Katedra Notre-Dame nie jest w pierwszym rzędzie muzeum, lecz świątynią, miejscem kultu, poprzez który człowiek doznaje pokrzepienia i pojednania, Bożego miłosierdzia.