Cztery osoby zginęły, a 70 zostało rannych po tym, jak w niedzielę podczas walki byków w środkowej Kolumbii zawaliła się trybuna - podaje Reuters, cytując lokalne media.
Tragedia w Kolumbii. Podczas walki byków zawaliła się drewniana trybuna. Zginęły cztery osoby, a ponad 300 zostało rannych.
— Wojciech Cegielski (Polskie Radio / Podcast Świat) (@wojciechce) 27 czerwca 2022
At least 4 people have been killed and more than 300 were injured after a stand collapsed during a bullfight in central #Colombia.pic.twitter.com/rOmw2j8UVa
Walka byków odbywała się w mieście El Espinal, położonym w centralno-zachodniej części kraju, w departamencie Tolima, około 150 kilometrów na południowy zachód od stolicy kraju Bogoty.
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania wideo, które pokazują, jak drewniana konstrukcja rozsypała się na ziemię, pochłaniając zgromadzoną na niej publiczność.
"Na chwilę obecną wśród zabitych są cztery osoby. Dwie kobiety, jeden mężczyzna i jeden nieletni" - powiedział lokalnemu radiu gubernator Tolimy Jose Ricardo Orozco.
Członek rady miejskiej Ivan Ferney Rojas ostrzegł, że szpital i pogotowie ratunkowe w mieście są przeciążone w wyniku zaistniałej sytuacji i zaapelował: "Potrzebujemy wsparcia ze strony sąsiednich szpitali i karetek pogotowia. Wiele osób nie ma jeszcze zapewnionej opieki".
"Na miejscu zdarzenia udało się opanować sytuację kryzysową. Mniej więcej 70 osób zostało rannych" - oświadczył dyrektor obrony cywilnej prowincji Luis Fernando Velez lokalnej telewizji. "Z pobliskich miast Ibague i Melgar wysłano karetki pogotowia, aby udzielić pomocy rannym, którzy przepełnili szpital w El Espinal" - dodał Velez.
Kolumbijska gazeta "El Tiempo" podała, że byk, który brał udział w walce, wydostał się z ringu i siał panikę na ulicach miasta. W mieście ogłoszono stan alarmowy.