List do znajomej Hiszpanki

Kopanie Polski za urojone winy stało się znów modne na Zachodzie

Droga Pani Anno, Mam nadzieję, że pamięta Pani naszą konferencję European Wilson Center Alumni Association w Krakowie w 1998 r. Wydawało mi się, że przyjechała Pani wówczas do Polski z pewnymi obawami. Atmosfera konferencji jednak, poświęconej notabene procesom pojednania w Europie, a także doświadczenia wywiezione z Polski przekonały Panią, socjalistkę katalońską, że odległy od Hiszpanii kraj katolicki zasługuje, mimo swej odmienności, na uwagę i szacunek oraz że nie dzieje się w nim nic alarmująco złego.

Litania kłamstw
Myśl, żeby się Pani przypomnieć, przyszła mi do głowy po przeczytaniu artykułu Pilar Raholi w „El Pais”. Napisała ona, że „Polska wciąż budzi grozę”. Stwierdziła, że „więcej trudności nastręczyło nazistom zdławienie oporu w warszawskim getcie niż podbój całego kraju”. Napisała, iż „Polska wymyśliła nienawiść do Żydów jeszcze zanim zamieszkali tam Żydzi”. Napisała także, iż „nie ma najmniejszej wątpliwości, że Polska odegrała kluczową rolę w nikczemnych działaniach, które doprowadziły do wymordowania dwóch trzecich całej ludności żydowskiej w Europie”.

Pisząc to wszystko, pani Rahola ujawniła bezmiar ignorancji co do historii Polski. Nie miejsce tu na szczegółowy wykład, jak było naprawdę, ale proszę pozwolić na kilka tylko uwag. Po pierwsze Polska jako pierwszy kraj w Europie stawiła czynny opór III Rzeszy i przez cztery tygodnie walczyła z przeważającymi siłami niemieckimi, a od 17 września 1939 r. także sowieckimi. Ofiarą agresji niemieckiej i sowieckiej padło 6 mln obywateli Polski, w tym 3 mln polskich Żydów. Tragiczne powstanie w getcie warszawskim w kwietniu 1943 r. trwało około tygodnia. Po drugie Polska stała się od XV do XVIII wieku przystanią dla Żydów z różnych krajów.

Cieszyli się oni wówczas na terenie polsko-litewskiej Rzeczypospolitej względnie największymi swobodami. W 1795 r. na terenie tego państwa mieszkało około 80 proc. wszystkich Żydów żyjących wówczas na świecie. Po prostu głosowali oni nogami. Oskarżanie Polski o wczesny antysemityzm przez Hiszpankę jest, w kontekście wyganiana Żydów z Pani kraju w XV wieku, szczególnie zaskakujące. Pamiętamy chyba oboje zorganizowaną przez Panią wycieczkę do Girony w 2000 r. Po trzecie współudział Polaków w Holocauście był marginalny (pogrom w Jedwabnem, wydawanie Żydów Niemcom przez społeczne szumowiny), zaś współudział Polski – żaden, bo był to kraj okupowany przez Niemców i nie posiadał w czasie wojny państwowości. Oskarżanie Polski o współudział w eksterminacji Żydów w Europie jest zupełnie kuriozalne. Czyżby pani Rahola sądziła, że to Polska wraz z Hitlerem okupowała Europę?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wojciech Roszkowski, historyk, publicysta, poseł do Parlamentu Europejskiego