Każde dzieło pojednania opiera się na uczciwym stosunku do faktów z przeszłości i chęci do wyciągania z nich wniosków
Kardynał Karl Lehmann, arcybiskup Moguncji i przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec, zachęcił mnie gorąco do czynnego udziału w konferencji – organizowanej przez wielce zasłużoną organizację laikatu niemieckiego „Renovabis” – pod hasłem „Drogi do pojednania”. Zważywszy na znaczenie tej problematyki dla Polski i Polaków, przyjąłem zaproszenie i 12 października spędziłem dzień w Moguncji, pięknym historycznym mieście nad Renem, którego uniwersytet wyróżnił w latach 70. ubiegłego wieku tytułem doktora honoris causa arcybiskupa Krakowa, kard. Karola Wojtyłę.
Przymusowi robotnicy Kościoła
Formalnym powodem spotkania była chęć podsumowania pięcioletniej pracy tzw. Funduszu Pojednania Kościoła Katolickiego w Niemczech, powołanego przez biskupów niemieckich jesienią 2000 r. Początkowym celem tego funduszu było zapewnienie skromnej, lecz godziwej rekompensaty materialnej tym osobom – głównie Polakom i Ukraińcom – które w czasie II wojny światowej skierowane były przez ówczesne niemieckie urzędy pracy (Arbeitsamt) do pracy przymusowej w instytucjach czy posiadłościach należących do Kościoła katolickiego. Była to nieliczna grupa osób, a ich traktowanie odbiegało z reguły pozytywnie od przeciętnej w III Rzeszy.
Mimo to biskupi niemieccy uznali słusznie za potrzebne wyraźne wyciągnięcie wniosków z faktu przymusowego zatrudnienia tej grupy ludzi. Pierwotnie przewidziany budżet, 2,5 miliona euro, został podwojony i pod bezpośrednim kierownictwem akcji solidarności katolików niemieckich z ludźmi w Europie Środkowej i Wschodniej „Renovabis” podjęto różne, godne uwagi działania, o głębszym znaczeniu dla praktycznej realizacji ewangelicznej zasady miłości bliźniego. Wyraża się to pomocą w organizowaniu życia publicznego w krajach wyzwolonych od komunizmu, w rozwiązywaniu problemu napięć narodowościowych, w kształceniu i dokształcaniu młodzieży – ogólnie rzecz biorąc, w przezwyciężaniu spuścizny długoletniego bolesnego podziału Europy.
Zasadniczym hasłem dla tej działalności jest zasada pojednania w duchu prawdy i sprawiedliwości. Punktem wyjścia jest doświadczenie ofiar systemów totalitarnych, znalezienie właściwych form uczczenia pamięci ofiar tych systemów, rozwijanie międzynarodowego dialogu chrześcijan, ale także chrześcijan i żydów. Zupełnie szczególną uwagę zwraca się przy tym na trwałe zagrożenia, wynikające dla ludzi wierzących w Boga z doświadczeń zła systemu narodowo-socjalistycznego w Niemczech i wśród członków narodów przez nie okupowanych. Praktycznym odbiciem tych celów są działania oświatowe, prowadzone wśród młodzieży niemieckiej na temat wydarzeń historycznych w minionym stuleciu, programy poświęcone analizie przyczyn i badaniu struktur antychrześcijańskich i antyludzkich systemów przemocy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Władysław Bartoszewski, historyk, były minister spraw zagranicznych