Młodzi ludzie, rodzice z wózeczkami i całe rodziny przejdą wspólnie przez Warszawę przy dźwiękach radosnej muzyki. To będzie II Marsz dla Życia i Rodziny. Już za tydzień, 20 maja.
Przyjdźcie, żeby publicznie zademonstrować przywiązanie do wartości życia i rodziny – zachęca Łukasz Wróbel, prezes Fundacji Pro. – Politycy udowodnili ostatnio, że to są dla nich sprawy nieistotne. Pokażmy więc publicznie, że dla nas są ważne. Będzie pogodnie, wesoło i kolorowo, bo jesteśmy pozytywnie nastawieni do życia – mówi.
Jak w Waszyngtonie
Ten marsz jest wzorowany na pochodzie, który od przeszło trzydziestu lat odbywa się w Waszyngtonie. Gromadzi on zawsze kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy chcą pokazać swój sprzeciw wobec aborcji. W Waszyngtonie przykuwa uwagę to, że większość uczestników marszu to młodzi ludzie. – W Warszawie w zeszłym roku też młodzież i młodzi rodzice stanowili większość. Dziwiliśmy się tylko, że kamerzyści z różnych stacji telewizyjnych wyłuskiwali sobie z tłumu tylko starszych ludzi, żeby ich filmować – mówi Łukasz Wróbel. – Czyli próbowali nas pokazać zgodnie ze stereotypem. Prosiliśmy ich, żeby pokazali w kadrze całą różnorodność naszego marszu, ale nie było to proste – wspomina.
Zrobią wspólne zdjęcie
Tegoroczny Marsz dla Życia i Rodziny zacznie się w niedzielę 20 maja o godzinie 12.00 pod Sejmem, wzdłuż ul. Wiejskiej w Warszawie. Stamtąd uczestnicy przejdą na Rynek Nowego Miasta. Poprowadzi ich orkiestra dęta z Wyszkowa, ubrana w barwne stroje. W tłumie pojedzie też specjalna platforma. – Na koniec zrobimy sobie na pamiątkę wspólne „zdjęcie tysiąca rodzin” na Rynku Nowego Miasta. Fotograf pstryknie je z dachu albo z okna którejś z kamienic – zapowiada Łukasz Wróbel.
Marsz organizują wspólnie Fundacja Pro i Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. księdza Skargi. – Aha, i szukamy ludzi, którzy chcą się włączyć w organizowanie naszego marszu. Przygotowaliśmy specjalne koszulki, trzeba też rozdać ulotki informujące o marszu – mówi Wróbel. Chętni do włączenia się w organizowanie znajdą więcej informacji w Internecie na stronie www.marsz.org.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce