Afganistan łatwiej zdobyć,niż nim rządzić. Tak było zawsze.
Górzysty teren, surowy klimat i bitne górskie plemiona sprawiały, że nawet armie wielkich imperiów ponosiły tam klęski. Położenie Afganistanu na historycznym szlaku między Azją Środkową a Indiami sprawiało, że wielkie mocarstwa chciały ten obszar kontrolować.
Marsz śmierci
W XIX wieku Afganistan próbowali opanować Anglicy. W ich planach miał być państwem buforowym, rządzonym przez władcę przyjaznego wobec Brytyjskiej Korony. Dla realizacji tego planu wysłana została Armia Indusu, która bez większych problemów pokonała opór wojsk plemiennych i w 1839 r. zdobyła Kabul. Nigdy jednak nie udało się im opanować prowincji. W grudniu 1841 r. nie panowali już nawet nad Kabulem. W tej sytuacji dowodzący brytyjskimi siłami gen. William Elphinstone, zwany Elphey Bejem, zdecydował się na odwrót do Dżalalabadu.
5 stycznia 1842 r. z Kabulu wyruszyła kolumna licząca 16 tys. ludzi. Mieli do przebycia 130 km przez górskie przełęcze i wąwozy. Szli w mrozie i śnieżycy. W górach czekali na nich powstańcy, którzy ustawicznie atakowali brytyjską kolumnę. Po 7 dniach korpus przestał istnieć. Do Dżalalabadu dotarła tylko garstka Hindusów oraz jeden Anglik, lekarz wojskowy William Bryndon. Pozostali zginęli, nieliczni dostali się do niewoli. Dwie kolejne wojny afgańskie (1878–1880 oraz w 1919 r.) także nie doprowadziły do brytyjskiego zwycięstwa.
Czerwony sztorm
Klęskę w Afganistanie poniosły także wojska sowieckie. Początkowo Moskwa chciała jedynie pomóc miejscowym komunistom. 27 grudnia 1979 r. pod Kabulem wylądował elitarny oddział komandosów „Alfa”, rozpoczynając operację „Sztorm 333”. W brawurowej akcji udało im się opanować podgórską rezydencję prezydenta Amina. Okazało się jednak, że siły miejscowych komunistów są zbyt słabe, aby opanować bunt, który wybuchł w całym kraju. Dżihad – święta wojna przeciwko niewiernym – połączył wszystkie plemiona afgańskie, na co dzień rywalizujące ze sobą. Jednym z bohaterów tej wojny został Tadżyk – Ahmed Szach Masud, niezłomny obrońca doliny Pandższiru. Rejon miał dla partyzantów kluczowe znaczenie, gdyż graniczył z Pakistanem, skąd górskimi drogami przez Hindukusz szło wsparcie dla walczących mudżahedinów.
Z roku na rok zwiększała się liczba wojsk radzieckich walczących w Afganistanie. W latach 80. stacjonowało tam ponad 100 tys. żołnierzy, walczących w różnych rejonach tego kraju. Gdy Amerykanie przekazali partyzantom pociski rakietowe Stinger, niezwykle skuteczne i proste w obsłudze, straty radzieckie zaczęły szybko rosnąć. Wreszcie Gorbaczow zdecydował się zakończyć interwencję. 15 lutego 1989 r. gen. Borys Gromow, jako ostatni radziecki żołnierz, przekroczył most na rzece Amu-darii. Sowieci stracili tam ponad 15 tys. żołnierzy, ok. 30 tys. było ciężko rannych, wielu zostało kalekami. Afganistan pogrążył się w chaosie, który trwa do dzisiaj.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
AG