Ponad 70-letni Brytyjczyk, który 30 lat temu stracił wzrok, częściowo go odzyskał. Naukowcy z Moorfields Eye Hospital w Anglii przeprowadzili rewolucyjną operację.
Nie wiadomo jak pacjent się nazywa. Wiadomo jednak, że cierpi na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki – genetyczną chorobę, która czasami prowadzi do ślepoty. Do niedawna nawet najlepsi okuliści nie mogli nic zrobić. Czy te czasy się kończą?
Sztuczne oko
W Moorfields Eye Hospital w Wielkiej Brytanii lekarze wszczepili niewidomemu bioniczne oko. Częściowo jest sztuczne, a częściowo prawdziwe. W efekcie zabiegu pacjent zaczął widzieć. Nie doskonale, ale potrafi rozróżniać kolory, kształty i odcienie. – Jestem w stanie odróżnić białe skarpetki od szarych i czarnych – mówił uradowany serwisowi BBC. Dla człowieka, który przez ostatnie 30 lat żył w całkowitej ciemności, to prawdziwa rewolucja. Żona człowieka, który odzyskał wzrok, żartowała, że mąż pomaga jej teraz w w robieniu prania, bo potrafi sortować kolorowe ubrania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek