Czujne spojrzenie skorpiona

Wciskasz guzik, kładziesz się na kanapie,a w tym czasie twój robot sprząta całe mieszkanie. Niemożliwe? Na razie jeszcze tak, ale jużza kilkanaście lat domowe roboty będą ułatwiały nam życie.

Zbliża się czwarta „domowa rewolucja”. Pierwszą było wprowadzenie do użytku domowego komputerów osobistych, drugą – powszechne stosowanie internetu, trzecią – telefonów komórkowych. Teraz pora na mobilne roboty w naszych domach – zapowiada Maciej Sajkowski. Szajkowski wraz z Tomaszem Stenzlem w 2001 r. założył działającą przy Politechnice Śląskiej w Gliwicach jedyną w Europie Środkowej firmę produkującą i sprzedającą chodzące roboty.

Sześcionożny przyjaciel człowieka
Hexor idzie powoli, stawiając ostrożnie, lecz pewnie swoich sześć nóg. Zatrzymuje się przed przeszkodą. Rozgląda się czujnie na wszystkie strony, znajduje przejście i spokojnie kieruje się w jego stronę. Hexor jest robotem. Z wyglądu przypomina skorpiona.

– Miałem do wyboru: skorzystać z tego, co stworzył Bóg, czy próbować wymyślić coś innego. Stwierdziłem, że rozsądniej będzie wybrać pierwsze rozwiązanie. Dlatego robot jest wzorowany na żyjącym w naturze zwierzęciu – mówi Tomasz Stenzel.

W przyrodzie żyje około 600 gatunków skorpionów. Uczeni z Gliwic wybrali za wzór jeden z nich, występujący w Hiszpanii. W stosunku do prawdziwego zwierzęcia ruchy robota są ograniczone, żeby zmniejszyć koszty. Tak powstał 601 gatunek skorpiona.

Obecna wersja robota, Hexor II, waży 5,5 kg, kosztuje 6,5 tys. zł. Ma trzy rodzaje czujników, pozwalających lokalizować przeszkody. Obraz z zainstalowanej na nim kamery można oglądać przez internet na ekranie komputera. Robot może więc pełnić rolę stróża. W momencie wtargnięcia intruza do domu zrobi mu zdjęcia, przekaże obraz do internetu i zawiadomi policję.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa