W ostatnim numerze nic nie napisaliśmy o wyroku, jaki zapadł w Katowicach przeciwko mnie i Archidiecezji Katowickiej, czym niektórzy Szanowni Czytelnicy mogli być zawiedzeni.
We wszystkich mediach aż huczało o „Gościu”, a u nas cisza. Taka już natura tygodnika. Wyrok zapadł w środę, a my numer zamykamy w poniedziałek. W tym wydaniu nadrabiamy zaległości i szeroko relacjonujemy oraz komentujemy sprawę (str. 4–5 i 36–39).
Jak wiadomo, sąd wydał niekorzystny dla nas wyrok. Przez redakcję, ale również przez dużą część opinii publicznej, został on uznany za bardzo niesprawiedliwy. Wielu dało temu publiczny wyraz, solidaryzując się z „Gościem”. Zarówno ja, jak i cała redakcja jesteśmy za to bardzo wdzięczni.
Oficjalne oświadczenie wydało m.in. Prezydium Konferencji Episkopatu Polski, a także ks. kard. St. Dziwisz, arcybiskup katowicki D. Zimoń. W swojej ponad 86-letniej historii „Gość” chyba niewiele razy doświadczył aż tak wielkiej solidarności. Bardzo dziękuję za setki e-maili, telefonów, listów, życzliwych komentarzy.
Oprócz chęci pomocy prawnej, czy nawet wsparcia finansowego, najwięcej było zapewnień o modlitwie. Nie tylko za mnie, czy za redakcję „Gościa”, ale również – co w tym wszystkim najlepsze – za panią Alicję i jej rodzinę. Bo chociaż pani Tysiąc sama swoimi decyzjami – skierowaniem skargi do Trybunału i pozwaniem „Gościa” – upubliczniła sprawę, w tej sytuacji najbardziej potrzebuje pomocy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Marek Gancarczyk, redaktor naczelny