Międzynarodowa delegacja przywódców religijnych wysokiego szczebla i liderów udała się na Ukrainę, aby zaapelować o zakończenie rosyjskiej agresji, natychmiastowe zaprzestanie bombardowań ukraińskich miast oraz by modlić się o sprawiedliwy pokój.
Nadzwyczajna wyprawa jest odpowiedzią na słowa mera Kijowa Witalija Kliczko, który w marcu wezwał przywódców religijnych do przyjazdu do Kijowa. "Zwracam się z apelem do przywódców duchowych świata, aby zajęli stanowisko i podjęli i z dumą podjęli odpowiedzialność swoich religii za pokój" - powiedział Kliczko. "Przyjedźcie do Kijowa, aby pokazać swoją solidarność z narodem ukraińskim. Okażcie współczucie i zjednoczcie się w duchu harmonii, której potrzebuje mój kraj i cały świat. Uczyńmy z Kijowa stolicę człowieczeństwa, duchowości i pokoju" - dodał.
Przeczytaj też: Witalij Kliczko zaprosił papieża Franciszka do Kijowa
Kilkunastu przywódców i osoby wierzące, reprezentujące różne religie i wyznania, przybywa do Kijowa by zaangażować się w modlitwę, towarzyszenie duszpasterskie, dystrybucję pomocy humanitarnej, a także spotkać się z ukraińskimi władzami.
Przywódcy religijni jadą do Kijowa, aby głośno powiedzieć: bombardowania ukraińskich miast muszą się skończyć - mówi dr Mateusz Piotrowski, jeden z głównych organizatorów i prezes Stowarzyszenia Pacjent Europa. - Chcemy zaapelować o zakończenie rosyjskiej blokady ukraińskich portów, uniemożliwiającej transport zboża z Ukrainy, co grozi głodem na światową skalę. Mamy nadzieję, że rezultatem naszej wizyty będą kolejne czuwania modlitewne światowych przywódców religijnych w innych miastach zagrożonych bombardowaniem - dodaje.
Delegacja planuje zorganizowanie publicznych modlitw we wtorek w Babim Jarze oraz w środę w Kijowie.
Anglikańska biskupka z Dorking w Wielkiej Brytanii, dr Jo Bailey Wells, dołącza do delegacji jako przedstawiciel Kościoła Anglii, wspierana przez arcybiskupa Canterbury. - Jestem zaszczycona, że mogę przyjąć zaproszenie do wyjazdu do Kijowa, aby modlić się o pokój. Jezus nauczył nas modlić się „Przyjdź Królestwo Twoje”. Nie mam teraz większej modlitwy na sercu niż modlitwa o sprawiedliwy pokój w Ukrainie. Uważam za wielki przywilej to, że będę mogła ofiarować tę modlitwę w samym "oku cyklonu", u boku międzyreligijnej grupy. Pomimo różnic, a nawet z powodu różnic, jesteśmy zdeterminowani, by działać razem na rzecz pokoju - powiedziała anglikańska hierarchini.
Wielebna dr Mae Elise Cannon, dyrektor wykonawczy Churches for Middle East Peace (CMEP) z ewangelickiego Kościoła Przymierza (ECC) jest szefową instytucji zaangażowanej w działania dla pokoju na Bliskim Wschodzie. „Jak możemy ignorować to, co dzieje się na Ukrainie? Ilekroć jakiś kraj naruszył suwerenność innego, gdziekolwiek ludziom grozi niepewność i brak bezpieczeństwa, chrześcijanie i przywódcy religijni na całym świecie nie mogą ignorować tego, co się dzieje. Jadę do Kijowa, aby odpowiedzieć na zaproszenie do solidarności z narodem ukraińskim i wezwania do położenia kresu przemocy - na Ukrainie i wszędzie tam, gdzie przemoc się utrzymuje” - mówi KAI ks. Cannon.
- Jadę do Kijowa, aby być świadkiem i opowiadać się za pokojem i kresem agresji. Moja organizacja Churches for Middle East Peace (CMEP) działa w Jemenie, Iraku, Syrii, Egipcie, Palestynie i Izraelu. Bliski Wschód wzywa do położenia kresu przemocy oraz wspierania praw człowieka i równości dla wszystkich ludzi. Świat stara się odpowiedzieć na okropności, które wydarzyły się na Ukrainie. Obyśmy byli zmotywowani, by nie ignorować też konfliktów na Bliskim Wschodzie i w innych częściach świata - apeluje duchowna.
Prof. Jose Casanova z USA od wielu lat współpracuje z ukraińskimi wspólnotami religijnymi. „Moją motywacją i nadzieją jest po prostu pomóc przynieść pokój i sprawiedliwość, prawdę i pojednanie narodowi ukraińskiemu, który tak wiele wycierpiał w XX wieku i ponownie jest ofiarą straszliwej agresji” - mówi.
- Musimy wspólnie nauczyć się pracować dla zranionej duszy Europy. Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie na Zachodzie, którzy wspólnie odwiedzają błogosławioną ziemię i naród ukraiński, muszą być zjednoczeni w świętym dążeniu do prawdy i pokoju, poprzez pokorną służbę sprawiedliwości, aby zapobiec okrucieństwom - powiedział Imam Pallavicini, przewodniczący COREIS (Islamskiej Wspólnoty Religijnej - Włochy) i koordynator EULEMA, Europejskiego Majlisu Przywódców Muzułmańskich.
Prof. Barbara Wien z USA wskazuje, że celem delegacji jest nieść narodowi ukraińskiemu zachętę, nadzieję, siłę i solidarność. „Posiadają ogromną odwagę moralną. Chcemy, aby wiedzieli, że świat ich nie opuścił” - zaznacza.
- Zależy nam na tym, by przygotować grunt dla stałej obecności przywódców religijnych w Kijowie i innych miastach Ukrainy. Wzorem tu jest trzeci marsz z Selmy zorganizowany przez Luthera Kinga. W pierwszym rzędzie szedł rabin, biskup prawosławny, zakonnica, pastor - zabezpieczając całość marszu. Chodzi o to, by zmniejszyć intensywność bombardowań przez organizację modlitewnych czuwań w zagrożonych miastach z udziałem zagranicznych przywódców religijnych. Mamy nadzieję, że nasze rozmowy, spotkania i działania w Kijowie przyczynią się do pokoju - mówi Aleksander Temkin, współzałożyciel Stowarzyszenia Pacjent Europa.
Partnerem goszczącym delegację w Kijowie jest Centrum Pamięci Holokaustu "Babi Jar", organizacja pozarządowa, która stworzyła pierwsze nowoczesne muzeum Holokaustu w Europie Wschodniej. Delegacja jest organizowana przez Stowarzyszenie Pacjent Europa, ogólnoeuropejską inicjatywę działającą na rzecz solidarnej odbudowy Europy; we współpracy z kilkoma organizacjami, w tym Sojourners, chrześcijańską organizacją pozarządową z siedzibą w Waszyngtonie oraz przedstawicielami Uniwersytetu Georgetown (USA).
Maksym Rabinowycz, dyrektor generalnym Centrum Pamięci Holokaust “Babi Jar”, organizacji goszczącej delegację w Kijowie, powiedział: "Od pięciu lat nasze Centrum Pamięci bada historię Holokaustu, aby zapobiegać ludobójstwom i promować godność ludzką. Jesteśmy zaangażowani w realizację tego celu szczególnie dziś, gdy spokojne ukraińskie miasta są ostrzeliwane, atakowane są cele cywilne, a tak wielu ludzi jest torturowanych i zabijanych w barbarzyński sposób. Wierzymy, że spotkanie liderów z różnych dziedzin - religii, polityki, nauki, kultury - może wskazać drogę, jak powstrzymać agresję Putina, ocalić życie i przywrócić pokój" - powiedział.
Przywódcy uczestniczący w wizycie składają ją w imieniu szerszej międzynarodowej wspólnoty przywódców religijnych. Planują również zaapelować do władz rosyjskich, by w Moskwie odbyło się modlitewne czuwanie w intencji sprawiedliwego pokoju.