Znamy już wszystkie strony tej książki. Znamy nawet alfabet, w jakim została napisana. Teraz czas na to, by zrozumieć język, znaczenie słów i składnię. A następnie trzeba będzie nauczyć się czytać. Ludzki genom jest fascynujący.
Analogia pomiędzy genami a książką nie jest idealna. Czytając powieść np. na stronie 15, nie zmieniamy treści tego, co zapisane jest na stronie 87. Ponadto książkę czytamy od pierwszej strony do ostatniej, po kolei. Z genami jest inaczej. Ale w tej analogii jest też sporo prawdy. Książki pisane są w jakimś języku, wyrazy składają się z liter, a zdania buduje się według konkretnych zasad. Z informacją genetyczną jest podobnie. Najłatwiej było poznać alfabet, bo ten, w przypadku genów, składa się tylko z czterech literek. Te litery to tzw. zasady azotowe nukleotydów, czyli: adenina, guanina, cytozyna i tymina. Ta ostatnia występuje tylko w zapisie DNA. W sekwencji tych właśnie liter zapisana jest informacja, tak jak w sekwencji 32 liter polskiego alfabetu zapisana jest dowolna informacja w języku polskim. Dla porównania: alfabet angielski ma o osiem liter mniej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek