Ta historia nie zaczęła się dobrze. To opowieść o Bogu wyprowadzającym światło z ciemności. Co może jeden człowiek? – pytamy często. Misja Patryka jest odpowiedzią na te wątpliwości.
Maewyn Succat (po przyjęciu święceń kapłańskich zmienił imię na Patryk) urodził się w zromanizowanej rodzinie na terenie Szkocji. Był synem Kalpurniusa – urzędnika i diakona. Początek jego potężnej ewangelizacyjnej misji można zatytułować „Porwany za młodu”, bo szesnastolatek dostał się do irlandzkiej niewoli. Przebywał w niej aż sześć lat. Ogolono mu głowę i kazano paść stada należące do Milchy, druidzkiego kapłana. Nastolatek wykorzystał ten czas, by nauczyć się języka i poznać irlandzkie zwyczaje. Mówiąc słowami psalmu: „Idąc doliną Baka (dosłownie: „doliną łez”), zamieniał ją w źródło”. Otoczenie zdumiewały jego gorliwość, dojrzałość i ufność. Widywano go często, jak modli się dniem i nocą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.