Siły rosyjskie zostały wyparte z Mikołajowa na południu Ukrainy - poinformowały w sobotę miejscowe władze. Według MSW Ukrainy przy wjeździe do miasta wzięto do niewoli czterech rosyjskich zwiadowców.
MSW oświadczyło na Facebooku, że grupa zwiadowcza została zniszczona "w czasie starcia przy punkcie kontrolnym przy wjeździe do Mikołajewa", żołnierze ukraińscy zniszczyli pojazd opancerzony Tigr i wzięli do niewoli czterech wojskowych, w tym oficera.
"Jeńców przekazano funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU)" - głosi komunikat. https://www.facebook.com/mvs.gov.ua/posts/324358926386430
Władze obwodu mikołajowskiego podały też, że wojska rosyjskie zostały wyparte z miasta, a także z lotniska Kulbakino. "Oni po prostu uciekają, głównie w kierunku Chersonia" - napisał na komunikatorze Telegram szef administracji obwodowej Witalij Kim. https://t.me/mykolaivskaODA/460
Dodał, że "w mieście nie ma żadnego wrogiego sprzętu", ale są straty wśród ludności cywilnej. Kim zapewnił, że strona ukraińska zdobyła sporo rosyjskiego uzbrojenia.