Kolejne samoloty z migrantami wystartowały z lotniska w Mińsku, w czwartek odleciało ponad 600 migrantów – napisał na Twitterze rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Another planes with migrants took off from Minsk airport. The airport was bursting at the seams.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) 26 listopada 2021
People are aware that the way to the West is closed. Returning home is the only chance to get out of the trap set by the Belarusian services. pic.twitter.com/PuE8xURTXU
"Kolejne samoloty z migrantami wystartowały z lotniska w Mińsku. Wczoraj z BLR odleciało ponad 600 migrantów. Lotnisko pękało w szwach" - napisał rzecznik.
"Ludzie widzą, że droga na Zachód jest zamknięta. Powrót do domu to jedyna szansa na wydostanie się z pułapki białoruskich służb" - dodał Żaryn we wpisie.
Do wpisu dołączył krótki film przedstawiający dużą grupę migrantów na lotnisku.
W czwartek o tym, że w Mińsku mają wylądować dwa samoloty z Bagdadu i wywieźć z Białorusi do Iraku łącznie 617 osób poinformowała agencja Interfax-Zachód, powołując się na ambasadora Iraku w Moskwie. Również mińskie lotnisko poinformowało, że odbędą się dwa "loty wywozowe" do Iraku dwoma samolotami. Airbus A320 linii Iraqi Airways mógł zabrać 180 pasażerów - jego wylot był planowany na godz. 22.15 czasu mińskiego. Drugi - Boeing 747-400 z 420 miejscami miał przylecieć i wylecieć po północy z czwartku na piątek.
Przed tygodniem w pierwszym locie repatriacyjnym linii Iraqi Airways z Mińska na pokładzie znajdowało się 431 osób; samolot najpierw wylądował w Irbilu, stolicy irackiego Kurdystanu, gdzie wysiadła większość pasażerów, a potem w Bagdadzie.