„W aktualnym momencie historii potrzebujemy nie tylko nowych programów gospodarczych czy nowych sposobów na walkę z wirusem, lecz przede wszystkim nowej perspektywy humanistycznej, opartej na Objawieniu biblijnym, wzbogaconej o dziedzictwo tradycji klasycznej, a także o refleksję nad osobą ludzką obecną w różnych kulturach” – powiedział Franciszek w wideoprzesłaniu na zakończenie sesji plenarnej Papieskiej Rady Kultury.
Papież przypomniał, że Kościół zawsze zabiegał o taki humanizm. W czasach soboru przejawiało się to w wielkiej debacie z humanizmem świeckim i materialistycznym. Spierano się o potrzebę otwarcia człowieka na Boga, ale wszyscy podzieli wspólny fundament podstawowych kwestii wynikających z ludzkiej natury. Dziś już tak nie jest. Przebiega bowiem rewolucja, która kwestionuje najbardziej fundamentalne dla człowieka rzeczy, takie jak pojmowanie życia i śmierci, komplementarność płci, rolę ojcostwa i macierzyństwa, wyjątkowość człowieka pośród stworzenia, jego wyższość w stosunku do zwierząt czy nawet do maszyn.
Franciszek zwrócił jednak uwagę na szczególną rolę pandemii. Zakwestionowała ona wiele pewników, zachwiała życiem społecznym i gospodarczym, a przede wszystkim nadała nową moc pytaniu o Boga i człowieka.
Biblia i mądrość antyczna to źródło humanizmu
„Obok pytania o Boga – które pozostaje fundamentalne dla samej ludzkiej egzystencji, jak często przypominał nam Benedykt XVI – pojawia się dziś decydujące pytanie o samego człowieka i jego tożsamość. Co oznacza dzisiaj być mężczyzną i kobietą jako osobami komplementarnymi powołanymi do relacji? Co oznaczają słowa ojcostwo i macierzyństwo? A także, na czym polega specyficzna kondycja człowieka, która czyni go wyjątkowym i niepowtarzalnym w porównaniu z maszynami, a nawet innymi gatunkami zwierząt? Jakie jest jego transcendentne powołanie? Skąd bierze się w nim wezwanie do budowania relacji społecznych z innymi? Pismo Święte ofiaruje nam zasadnicze wytyczne dla wypracowania antropologii osoby ludzkiej w jej relacji z Bogiem, w złożoności relacji między mężczyzną i kobietą oraz w związku z czasem i przestrzenią, w których żyje. Humanizm biblijny, w owocnym dialogu z wartościami klasycznej myśli greckiej i łacińskiej, zrodził wysoką wizję człowieka, jego pochodzenia i ostatecznego przeznaczenia oraz sposobu życia na tej ziemi. Ta fuzja mądrości starożytnej i biblijnej nadal pozostaje płodnym paradygmatem.“
Franciszek zwrócił też uwagę na konieczność rozszerzenia humanizmu wyrosłego na gruncie chrześcijaństwa i kultury klasycznej o to, co do refleksji nad człowiekiem wnoszą inne kultury. Tytułem przykładu wspomniał o holistycznej wizji kultur azjatyckich, solidarności obecnej w kulturach afrykańskich oraz szczególnej wrażliwości na rodzinę i święto u ludów latynoskich. „W tych różnych kulturach istnieją formy humanizmu, który jest dziś najlepszą odpowiedzią na niepokojące pytania o przyszłość ludzkości” – dodał Papież.
Krzysztof Bronk