Pasterz pachnący owcami

Jako pierwszy papież w historii przybrał podwójne imię Jan Paweł. W czasie 33-dniowego pontyfikatu podbił świat uśmiechem. Franciszek zatwierdził cud za jego wstawiennictwem. Przed Wielkanocą można spodziewać się beatyfikacji.

Był człowiekiem prostym, pokornym, bliskim ludziom, katechetą o niezwykłej zdolności komunikacji. Jego życie korespondowało z tym, czego nauczał innych – mówi Stefania Falasca, wicepostulatorka w procesie beatyfikacyjnym. Bratanica Papieża Uśmiechu natomiast wskazuje, że rodzina i bliscy już za życia uważali go za świętego. – Był dla mnie drugim ojcem, zawsze obecnym i gotowym służyć radą. Fascynowały mnie jego bezpośredniość oraz zainteresowanie światem i innymi ludźmi – mówi Pia Luciani. Wskazuje na jego prostotę i zwyczajność. – Do końca wolał cerować skarpetki, a pieniądze przeznaczać na ubogich. Nawet jako patriarcha Wenecji chciał pozostawać w cieniu. Pamiętam, jak organizatorzy ważnego spotkania niepokoili się, że nie przyjeżdża. A on, niezauważony przez nikogo, siedział już na końcu sali i odmawiał Różaniec. Unikał absorbowania otoczenia swymi potrzebami – opowiada bratanica.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Zajączkowska