Jak radzić sobie z wypaleniem rodzicielskim?
- Rozmawiaj o tym - otwarte dzielenie się swoimi przeżyciami może ułatwić uzyskanie wsparcia otoczenia. Naukowcy rekomendują, by znaleźć innych rodziców doświadczających podobnego stanu, bo wypalenie jest znacznie powszechniejszą przypadłością niż się zwykle wydaje. Jeśli wypalenie upośledza Twoje funkcjonowanie albo powoduje myśli samobójcze, koniecznie poszukaj profesjonalnej pomocy psychologicznej.
- Postaraj się zmienić perspektywę - szukaj okazji do rozwoju, zwróć uwagę na obszary życia, za które jesteś wdzięczny. Dzięki temu może uda Ci się zmienić sposób postrzegania trudności. Staną się one wyzwaniem, czymś, co da się przezwyciężyć. Zmiana perspektywy nie spowoduje, że trudności znikną, lecz zdobędziesz siły na poradzenie sobie z nimi.
- Rób małe zmiany - mamy skłonność, by skupiać się na dużych problemach odpowiedzialnych za nasze obniżone samopoczucie, jednak należy pamiętać, że również małe stresory nie są bez wpływu na nasz stan. Zamiast koncentrować się na być może niezmienialnych głównych źródłach przeciążenia, spróbuj ograniczyć drobne czynniki wysysające z ciebie energię.
- Rozwijaj kompetencje rodzicielskie - niekoniecznie przez czytanie poradników na temat wychowania, bo to może w wielu przypadkach zwiększyć poczucie porażki i wstydu. Zamiast tego poszukaj w okolicy warsztatów, zapytaj pedagoga lub psychologa w szkole swego dziecka o wskazanie źródeł wiedzy lub znajdź terapeutę, który stosuje oparte na dowodach naukowych treningi behawioralne dla rodziców. Większe umiejętności pomogą Ci być lepszym rodzicem.
- Przestań mówić "powinienem/powinnam" - czasem mamy zbyt wysokie i nierealistyczne oczekiwania co do tego, jak powinno wyglądać nasze życie. To dodatkowy ciężar i warto się go pozbyć. Gdy jesteś przeciążony i stwierdzasz, że powinieneś zająć się kolejną rzeczą do zrobienia, dokładasz sobie poczucia winy i wstydu. Jeśli zmienisz brzmienie tego zdania na "Chciałbym mieć więcej energii, żeby móc wykonać to zadanie" po prostu stwierdzasz fakt bez dodatkowego obciążania się negatywnymi emocjami.
- Rób sobie mikroprzerwy - dbanie o siebie i traktowanie siebie ze współczuciem to ważny element wychodzenia z każdego rodzaju stresu. Staraj się łapać momenty relaksu w codziennym życiu - nawet jeśli będzie to 5 minut spędzone w zamkniętej łazience na rozluźniających ćwiczeniach oddechowych. W czasie takich przerw możesz spróbować przestawić swój sposób myślenia i przypomnieć sobie, że robisz wszystko na co Cię w aktualnych okolicznościach stać przy zasobach, którymi dysponujesz.
- Odszukaj sens - często gubimy się w czasie zmagań z codziennymi kłopotami, przez co czujemy się odłączeni od istotnych aspektów rodzicielstwa. Stosuj behawioralne wzmocnienie, planując drobne aktywności z dziećmi, dające obu stronom satysfakcję. Przypomnij sobie pozytywne cechy swoich dzieci i to, co w przeszłości było Twoim atutem jako rodzica. To może pomóc, gdy znów poczujesz gniew i wyczerpanie.
To zupełnie normalne, że można jednocześnie kochać swoje dzieci i być zmęczonym rodzicielstwem. Przyznanie się do przeżywania przeciwstawnych emocji nie jest niczym złym i może dać ujście frustracji.
oceń artykuł