Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w piątek udział w sadzeniu drzew na terenie Nadleśnictwa Piotrków (Łódzkie) w ramach ogólnopolskiej akcji SadziMY. Zysków z sadzenia lasów jest wiele, to możliwość wypoczynku, ochrona klimatu - mówił prezydent.
Para Prezydencka wspólnie z harcerzami, żołnierzami, strażakami, pracownikami administracji publicznej i Lasów Państwowych sadziła w piątek drzewa w Nadleśnictwie Piotrków, na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi. W akcji sadzenia drzew SadziMY brało tam udział ok. 1 tys. osób.
"Posadziliśmy dziś - jeśli chodzi o gatunki drzew - sosnę, buk, dąb, a także gatunek biocenotyczny, który służy bioróżnorodności lasu - jarząb pospolity. Dziękujemy Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, która już trzy lata temu podjęła nasza inicjatywę i współorganizuje z nami akcję #sadziMY" - podkreśliła Kornhauser-Duda.
Pierwsza dama wskazała, że akcja #sadziMY ma na celu uświadomienie społeczeństwu, że lasy są dobrem wspólnym, o które wspólnie powinniśmy dbać. "To jest szczególnie ważne teraz, kiedy tak wiele mówi się o ochronie przyrody i ochronie klimatu" - zauważyła pierwsza dama.
Jak dodała, Polska "wyznacza standardy jeśli chodzi o gospodarkę leśną". Podkreśliła, że lasy stanowią 1/3 powierzchni kraju, a rocznie sadzi się pół miliarda drzew. "To co jest najważniejsze, to fakt, że polskie lasy są dostępne dla każdego; dla każdego, kto chce odpocząć, zrelaksować się i spędzić czas w bliskim kontakcie z przyrodą" - zaznaczyła.
Prezydent Duda przypomniał, że w ramach tegorocznej akcji #sadziMY Lasy Państwowe udostępniają 1 mln sadzonek drzew dla wszystkich chętnych, którzy chcieliby je posadzić.
Podkreślił, że akcja sadzenia lasów to nie tylko tworzenie miejsc rekreacji, ale i działanie na rzecz ochrony klimatu. "To jest sposób na to, by chronić klimat w lepszy sposób. To jest tworzenie zbiorników, w których może być gromadzony dwutlenek węgla, dlatego że drzewa w procesie fotosyntezy pochłaniają dwutlenek węgla i dzięki temu ten dwutlenek węgla jest magazynowany w przyrodzie. To ma ogromne znaczenie. Doskonale wiemy, że dzisiaj walka z CO2 jest podstawowym zadaniem służącym ochronie klimatu" - zaznaczył Duda.
Ocenił, że zysków z sadzenia lasów jest wiele: możliwość wypoczynku, czy sprzyjanie ochronie klimatu. "To także jest w przyszłości tworzywo przemysłowe, to także oznacza budowanie bogactwa naszego kraju" - dodał prezydent.
Duda podziękował też uczestnikom akcji, że przy jej okazji zadbano o dwa pomniki znajdujące się na terenie Lasu Wolborskiego - jeden upamiętniający 42 Polaków rozstrzelanych przez Niemców i drugi poświęcony pamięci prawie 600 Polaków narodowości żydowskieaj zamordowanych w tych lasach.
"W wielu lasach na terenie kraju takie miejsca upamiętnienia bohaterów i ofiar I i II wojny światowej są; proszę, abyście zawsze o nich pamiętali" - mówił.
Prezydent wraz z małżonką spotkali się też z uczestnikami akcji - wręczali im upominki związane z akcją i pozowali do wspólnych zdjęć.
Akcja SadziMY została zainaugurowana w 2019 r. przez prezydenta Dudę w odpowiedzi na zniszczenia dokonane przez huragan 100-lecia, który wystąpił na terenie Polski w 2017 roku. Huragan był największym takim kataklizmem w 95-letniej historii Lasów Państwowych. W nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 r. nawałnice połamały i wywróciły miliony drzew na powierzchni ok. 70 tys. ha w pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę, Kujawy po Kaszuby.