Myśl wyrachowana: Egoista obsypuje cię "złotem"? Uważaj! W słowie "złoto" dominuje "zło".
Bufor śmierci
W Australii nie wolno modlić się przed placówkami aborcyjnymi ani oferować pomocy w urodzeniu i wychowaniu dzieci kobietom w ciąży, które przybywają tam w celu poddania się aborcji. Wprowadzone w całym kraju prawo zabrania obrońcom życia zbliżania się na odległość mniejszą niż 150 metrów do budynków, w których uśmierca się dzieci. Jak informuje serwis HLI, naruszenie stref buforowych będzie karane więzieniem i grzywną. Podobno ma to chronić kobiety przed molestowaniem. Co prawda obrońcy życia z zasady zachowują się grzecznie i ze współczuciem, ale właśnie taka postawa, wzmocniona modlitwą, powoduje znaczny spadek aborcyjnych „obrotów”. Tak jest w Ameryce. „70 procent kobiet rezygnuje, gdy widzi, że przed kliniką ludzie się modlą” – ujawniła tajemnicę swojej byłej firmy Abby Johnson, bohaterka filmu „Nieplanowane”, a wcześniej dyrektor aborcyjnej placówki Planned Parenthood. W Australii zapewne jest podobnie, więc uznano tam najwyraźniej, że bez zaangażowania prawa nie da się dzieci spokojnie zabijać.•
Dla dzieci
UNICEF przedstawił plan strategiczny, który zakłada promocję wśród dzieci aborcji i deprawującej „edukacji” seksualnej. Wśród celów agencji ONZ jest ułatwienie dzieciom dostępu do pornografii, a także ograniczenie prawa rodziców do zgody na badania lekarskie dzieci. Proszę, jaka troska o dzieci…•
Franciszek Kucharczak