Federalne Ministerstwo Zdrowia planuje znaczne rozszerzenie obowiązkowych badań na obecność koronawirusa dla podróżnych powracających do Niemiec, niezależnie od tego, z jakiego obszaru i jakim środkiem transportu przybywają - informują we wtorek niemieckie media.
Jak na razie obowiązkowe badania dotyczą tylko pasażerów linii lotniczych oraz osób wjeżdżających do kraju z obszarów wysokiego ryzyka, które nie zostały w pełni zaszczepione przeciwko koronawirusowi lub wyzdrowiały po chorobie Covid-19. Teraz Ministerstwo Zdrowia chce "jak najszybszego rozszerzenia obowiązku badań przy wjeździe" - informuje Funke Mediengruppe.
Rzeczniczka ministerstwa poinformowała, że rząd jest w trakcie koordynowania zaostrzenia przepisów dotyczących podróży. Jak wynika z informacji medialnych, planom Spahna opierała się do tej pory przede wszystkim minister sprawiedliwości Christine Lambrecht.
Według raportu Instytutu Roberta Kocha (RKI), w tygodniach od 21 czerwca do 18 lipca znacznie wzrosła liczba osób zakażonych za granicą. 2402 osoby - około dziesięć procent wszystkich przypadków - zostały zgłoszone jako prawdopodobnie zarażone poza terytorium Niemiec.
Od północy Hiszpania i Holandia są przez Niemcy uznawane za obszary o wysokiej zachorowalności. Oznacza to, że przy wjeździe z tych krajów do Niemiec obowiązują dodatkowe wymagania: każda osoba powracająca do Niemiec z obszaru o wysokiej zachorowalności, która nie została w pełni zaszczepiona lub nie jest ozdrowieńcem, musi przejść dziesięciodniową kwarantannę, ale można ją skrócić poprzez uzyskanie negatywnego wyniku testu po pięciu dniach.
Instytut Roberta Kocha (RKI) poinformował we wtorek o 1545 nowych zakażeniach koronawirusem w ciągu jednego dnia, co oznacza wzrost o 31% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Tydzień temu liczba zakażeń w Niemczech wynosiła 1183.