Polska delegacja z kombatantami przybyła w sobotę na cmentarz wojenny w Loreto we Włoszech na mszę rozpoczynającą obchody 77. rocznicy wyzwolenia Ankony przez 2. Korpus Polski. Na terenie nekropolii spoczywa około 1100 żołnierzy, którzy zginęli na froncie adriatyckim.
W rocznicowych uroczystościach w regionie Marche uczestniczą ambasador RP we Włoszech, córka dowódcy 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa, Anna Maria Anders, oraz szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Obecny jest żołnierz 2. Korpusu - 97-letni kapitan Władysław Dąbrowski, który brał udział w walkach o Monte Cassino, Ankonę i Bolonię.
Na uroczystości przybył także urodzony w 1930 roku porucznik Janusz Maksymowicz, weteran Armii Krajowej, powstaniec warszawski, członek Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy Szefie Urzędu.
W Loreto znajduje się jeden z czterech polskich cmentarzy wojennych; położony jest na zboczu wzgórza w pobliżu bazyliki-sanktuarium Świętego Domku Najświętszej Maryi Panny, odwiedzanego od stuleci przez pielgrzymów. W 1944 roku bazylika została uratowana od pożaru przez polskich żołnierzy.
Na cmentarzu pochowano żołnierzy 2. Korpusu Polskiego poległych w bitwach o Ankonę i Loreto, nad rzeką Metauro i na Linii Gotów. Groby rozmieszczone są na trzech tarasach, a w centrum na kamiennym cokole umieszczono maszt z polską flagą. Z czterech stron widnieją związane z miejscami walk Polaków napisy: Ankona, Loreto, Metauro, Linia Gotów. Na ołtarzu w centrum cmentarza umieszczono kopię obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej. Oprócz kwater katolickich są także żydowskie, ewangelickie, prawosławne i jedna muzułmańska.
Przed laty opiekę nad polskimi mogiłami objęły siostry nazaretanki.
Tradycja Loreto jako celu pielgrzymek wiernych sięga końca XIII wieku, gdy upadła twierdza krzyżowców w Ziemi Świętej, czyli port Akkon, i weszli tam muzułmanie. Wtedy dom Matki Bożej został przetransportowany do Europy, zapewne drogą morską, by uratować go przed nimi. Jest to dobudowana do skalnej groty część mieszkalna, uważana za typowe siedlisko ubogich rodzin z terenów Palestyny. Sama grota znajduje się pod bazyliką Zwiastowania w Nazarecie.
Tzw. Święty Domek to najważniejsza część sanktuarium w Loreto. W świątyni jest także polska kaplica, poświęcona Sercu Pana Jezusa. Prace nad nią trwały od 1913 do 1939 roku. Autorem malowideł religijno-patriotycznych jest włoski malarz Arturo Gatti. W ołtarzu kaplicy znajduje się obraz Serca Pana Jezusa. Są też wizerunki polskich świętych: Jacka Odrowąża i Andrzeja Boboli. Na sklepieniu widnieje malowidło Najświętszej Maryi Panny, przedstawionej jako królowa Polski. Klęczy przed nią św. Kazimierz królewicz. Jest też postać króla Jana III Sobieskiego.
Na innych malowidłach widać osoby w polskich strojach ludowych oraz patronów Polski, wśród nich św. Wojciecha, św. Jana Kantego, św. Stanisława biskupa i św. Stanisława Kostkę.
W kaplicy przypomniano również Wiktorię Wiedeńską z 1683 roku i "cud nad Wisłą" w 1920 r. Uwiecznieni zostali: Józef Piłsudski, Józef Haller, ksiądz Józef Skorupko, a także między innymi nuncjusz papieski w Warszawie Achille Ratti, czyli późniejszy papież Pius XI. Na witrażu przypomniano wydarzenie z czasów walk podczas II wojny światowej, to jest pożar kopuły świątyni w lipcu 1944 roku, do którego doszło, kiedy spadły na nią niemieckie bomby zapalające. Pożar ugasili polscy żołnierze z 2. Korpusu generała Andersa. W czasie tej akcji, przeprowadzonej podczas ataku powietrznego, nie zginął żaden jej uczestnik.
Witraż powstał 10 lat po tym bohaterskim czynie Polaków. Przypomina o nim także tablica ze słowami podziękowań papieża Piusa XII dla Polaków za uratowanie bazyliki.
Symbolizuje ona ścisły związek między najnowszymi dziejami loretańskiego sanktuarium maryjnego i losami polskich żołnierzy, którzy walczyli o wyzwolenie Włoch.