Przez południowe Morawy przewaliło się tornado. Najbardziej ucierpiały miejscowości w powiatach Hodonin i Brzeclav. Zniszczone zostały dwie wioski. Nie ma precyzyjnych danych o ofiarach. Są ranni, a minister spraw wewnętrznych Jan Hamaczek nie wyklucza ofiar śmiertelnych.
Ostatnie doniesienia mówią o 100-150 rannych. Burze uszkodziły wiele domów we wsiach Hrusky i Moravska Nova Ves w pobliżu granicy ze Słowacją.
‼️Jihem Moravy se podle meteorologů s největší pravděpodobností prohnalo tornádo. Lidé ho zachytili na fotografiích. Poslední bylo v ČR v roce 2018. Hasiči vyhlásili třetí stupeň poplachu. Hlášeny jsou obrovské škody. Takto po bouři vypadá Lužice na Hodonínsku⤵️ pic.twitter.com/dA0GwSBjt6
— CT24zive (@CT24zive) 24 czerwca 2021
Ogłoszony został czwarty poziom stanu pogotowia, który oznacza, że może być wiele ofiar wśród ludzi i mobilizowane są wszystkie dostępne jednostki ratunkowe. W rejon burz zmierza zespół z psami i specjalistycznym sprzętem pomagającym zlokalizować żywe osoby w ruinach domów. Władze rozważają wysłanie na południowa Morawę jednostek wojska.
Šílený… pic.twitter.com/S4uyGIdsjy
— Michal Jimramovský (@MJimramovsky) 24 czerwca 2021
Przedstawiciele lokalnych władz mówią o zrównaniu z ziemią przez tornado połowy wsi Hruszki. Silny wiatr miotał na domy samochody. Miejscowy kościół został pozbawiony dachu, zawaliła się wieża. Z korzeniami zostały wyrwane stare lipy. Wichura przewróciła autobus. Zablokowana został autostrada D2 prowadząca z Brna do granicy ze Słowacją i dalej do Bratysławy.
Posilala kamoska z Prusanek 🤦♂️ pic.twitter.com/iVMGrrQwAy
— Martin Marek (@Matesaaaci) 24 czerwca 2021
PAP/TT