Abp Ryś: Potrafimy robić tarcze przeciwko Duchowi Świętemu

Pan Jezus nie zaprasza nas do powrotu do normalności, Pan Jezus zaprasza nas do takiego wydarzenia, żebyśmy byli nowym stworzeniem - mówił abp Grzegorz Ryś podczas Mszy Świętej na I Ogólnopolskim Forum Charis.

Na zakończenie I Ogólnopolskiego Forum Charis u ojców jezuitów w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus odbyła się Msza Święta, której przewodniczył metropolita łódzki. Podczas homilii mówił o obrazie Kościoła w dzisiejszej Ewangelii, w którym każdy z nas powinien siebie zobaczyć.

Abp Ryś: Bóg ma zdolność stworzyć nas na nowo | Łódź 2021
Archidiecezja Łódzka

– Jezus mówi do uczniów: przeprawmy się na drugą stronę, to znaczy na pogańską stronę Jeziora Galilejskiego. Do tej pory spędzili czas przy nim, ale byli w świecie zamieszkałym przez lud Boga i w tym świecie słuchali Jezusa. W tym świecie Jezus mówił im o wzroście Królestwa Bożego – tłumaczył ksiądz arcybiskup.

Metropolita łódzki mówił, że to dzisiejsze wydarzenie jest po to, aby dostać misję w pogańskim świecie, którą przekazuje nam Jezus. Jak mówił św. Hieronim, jest to misja pełna przeciwności. Jednak Jezus uświadamia nas, że w tej drodze problemem jest brak wiary.

– Paweł VI mówił, że ewangelizacja zawsze natrafia na przeszkody. Tak było, tak jest i tak będzie, zawsze będzie natrafiać na przeszkody. Zastanawia się, która z przeszkód jest najtrudniejsza i mówi, że największa jest przeszkoda domowa, po naszej stronie – podkreślał duszpasterz. – Jest nie tylko największa, ale też najtrudniejsza do zauważenia – dodaje.

Ksiądz arcybiskup zauważył, że z każdej przeszkody jesteśmy w stanie się wytłumaczyć i znajdziemy wiele powodów, aby nie ewangelizować. Potrafimy bronić się przed Jezusem, aby nas nie posłał.

– Namnożymy tysiące usprawiedliwień, by nie pójść do ewangelizacji. Powiemy, że właściwie zbawienie jest dla każdego powszechne... Z najpiękniejszych odkryć w wierze i tradycji Kościoła potrafimy robić tarcze przeciwko Duchowi Świętemu, który nas wysyła, przeciwko Jezusowi, który nas wysyła – zwracał uwagę arcybiskup.

Zauważył, że niewiara to przetrącone zaufanie do Mistrza. Niewiara jest wtedy, gdy nie ufamy Jezusowi, gdy niszczymy relację z Nim.

– Nie jest kłopotem wysokość fali – powiedział metropolita łódzki odnosząc się do tekstu niedzielnej Ewangelii. – Kłopotem jest to, co jest, albo czego nie ma między mną a Jezusem.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Archidiecezja Łódzka/ps