Wojewódzki Sztab Kryzysowy przygotowuje pomoc dla mieszkańców poszkodowanych w pożarze we wsi Nowa Biała na Podhalu; jesteśmy w stałym kontakcie i uruchomiliśmy śmigłowiec LPR, który udzieli niezbędnego wsparcia - podkreślił w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
"Wiem, że Polska żyje teraz meczem naszej reprezentacji z Hiszpanią, ale toczymy także inną, chyba jeszcze trudniejszą walkę: o dobytek mieszkańców Nowej Białej na Podhalu" - napisał premier w sobotę na Facebooku.
Jak dodał, "pożar zajął tam już 20 budynków mieszkalnych i sytuacja jest poważna". "W akcji bierze udział aż 65 zastępów straży pożarnej. Wojewódzki Sztab Kryzysowy przygotowuje pomoc dla mieszkańców poszkodowanych w pożarze" - podkreślił Morawiecki.
"Jesteśmy w stałym kontakcie i uruchomiliśmy już śmigłowiec LPR, który udzieli niezbędnego wsparcia. Na moje polecenie na miejsce udał się Wojewoda Małopolski Łukasz Kmita. O sytuacji będziemy informować na bieżąco" - zaznaczył szef rządu.
Wielki pożar wybuchł w sobotę we wsi Nowa Biała w powiecie nowotarskim. Po godz. 20. płonęło tam 15 budynków mieszkalnych i sześć budynków gospodarczych. "Sytuacja nie jest opanowana" - powiedział PAP Bogusław Szydło z małopolskiej straży pożarnej.
Z ogniem walczy 85 zastępów PSP i OSP z pięciu powiatów: tatrzańskiego, nowotarskiego, limanowskiego, suskiego i krakowskiego; łącznie 235 strażaków.
"Pożar nie został jeszcze opanowany. Sytuacja jest rozwojowa" - dodał Szydło.
Informacja o pożarze dotarła do straży pożarnej o godzinie 18:20. Pożar szybko się rozprzestrzenia, ponieważ zabudowa wsi Nowa Biała jest zwarta i zgrupowana. Dodatkowo część budynków jest drewniana.
-----------
Od redakcji Wiara.pl
Na godzinę 23.00 informacja jest taka, że pożar został opanowany. W sensie że raczej nie będzie się rozprzestrzeniał. Ale do ugaszenia jeszcze sporo zostało.
Jak podaje nasze źródło pomoc można dowozić do szkoły w Nowej Białej. Potrzebna żywność i woda. Ale żywność nie wymagająca lodówki.