Co można zrobić, żeby ich zatrzymać?
A także:
Gość Niedzielny: Młodzi są tam gdzie jest życie [Franciszek Kucharczak i Szymon Babuchowski]
Polska jest liderem spadku religijności w młodym pokoleniu – wynika z badań amerykańskiej firmy Pew Research Center, które objęły aż 108 państw. Franciszek Kucharczak zastanawia się nad przyczynami tego kryzysu, przytacza jednak także pozytywne przykłady, gdzie duszpasterstwo młodych ma się całkiem dobrze. O diagnozę sytuacji Szymon Babuchowski zapytał bp. Grzegorza Suchodolskiego, członka Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży KEP. „Kościół jest przyzwyczajony do komunikacji jednokierunkowej – głoszenie, nauczanie. Dla młodych ludzi, pragnących poszukiwać wiary w dialogu, jest to z pewnością model niewystarczający” – odpowiada ks. bp Grzegorz Suchodolski i zwraca także uwagę na jeszcze jeden ważny powód. „Tym jednak, co pękło najbardziej była wiara w naszych domach, zaniechanie modlitwy i świadectwa chrześcijańskiego życia w rodzinach. My, dorośli, nie potrafiliśmy zachwycić wiarą pokolenia naszych dzieci i wnuków. Broniliśmy krzyży i wieszaliśmy je, kłócąc się przy tym między sobą. Wprowadzaliśmy Boga i wartości chrześcijańskie do konstytucji, wyprowadzając Go po cichu z własnych serc i z serc naszych domowników. To, co pękło, to wiarygodność”.
Gość Niedzielny: Cztery Strony świata [ks. Adam Pawlaszczyk]
„Wychodząc z Najświętszym Sakramentem na ulice naszych miast i wsi, prosimy Boga o błogosławieństwo. Zatrzymując się przy czterech ołtarzach, wysłuchamy czterech fragmentów Ewangelii – o przygotowaniu ostatniej wieczerzy, o rozmnożeniu chleba, o spotkaniu w drodze do Emaus oraz o modlitwie arcykapłańskiej Jezusa, odmówionej przez Niego w Wieczerniku” – pisze ks. Adam Pawlaszczyk we wstępie do rozważań czterech Ewangelii czytanych w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. „Ten „przenajświętszy gest” jest jedną z największych tajemnic ludzkości. Uczynić siebie chlebem było i jest ze strony Boga posunięciem równie zaskakującym, jak ofiarowanie siebie na krzyżu” – zauważa autor.
Gość Niedzielny: Powrócimy na szlaki? [Maciej Kalbarczyk]
Ruch pielgrzymkowy mocno ucierpiał w wyniku pandemii. Latem 2020 r. do sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze przybyło o 90 proc. pielgrzymów mniej niż w poprzednim roku. W sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach zanotowano 80-procentowy spadek liczby pątników. W skali świata cała branża turystyczna – jak szacuje Światowa Organizacja Turystyki – straciła na pandemii ok. 1,3 bln dolarów. Wśród firm, które najbardziej ucierpiały znalazły się nie tylko biura podróży, ale także biura pielgrzymkowe. Autor tekstu zastanawia się czy w tym roku sytuacja ulegnie poprawie. Przywołuje wypowiedź prof. Antoniego Jackowskiego, geografa religii, który uważa, że ruch pielgrzymkowy powoli zacznie wracać do normy, ale ten powrót może zająć nawet kilka lat.
Gość Niedzielny: Samotni wśród swoich [Jacek Dziedzina]
Prezydent Stanów Zjednoczonych nie zrealizował tego, co zapowiadał, czyli nie wstrzymał projektu NordStream 2. Wskutek tego Rosja będzie mogła przesyłać gaz do Niemiec z pominięciem Polski i Ukrainy. Jacek Dziedzina zastanawia się dlaczego USA złamały obietnice. Jacek Dziedzina studzi optymizm jaki panował w ostatnich dwóch dekadach w polskiej polityce zagranicznej. Gorzko konstatuje, że Polska dawno nie była w tak niekorzystnej sytuacji międzynarodowej. Z drugiej strony zwraca jednak uwagę na pewną zmianę klimatu politycznego w Niemczech. Toczy się tam dyskusja, czy Rosja rzeczywiście powinna być partnerem geostrategicznym Niemiec.