Jeżeli decydujemy się na przyjęcie Ducha Świętego do naszego życia, to musimy się nastawić na to, że czeka nas wiele niespodzianek - mówi Maja Miduch.
Czy Duch Święty potrafi stwarzać z niczego? Dlaczego wołamy "Przyjdź, Duchu Święty!", skoro On jest w nas od momentu Chrztu Świętego? Jak działa w naszym życiu? Co o Duchu Świętym czytamy w Starym Testamencie? I dlaczego Księga Rodzaju zaczyna się od opisu chaosu, nad którym unosi się "Ta Ducha Święta"?
O tym wszystkim Aleksandra Pietryga rozmawiała z Marią Miduch, dr teologii biblijnej, judaistką, autorką książki "Biografia Ducha Świętego".
- Jeżeli decydujemy się na przyjęcie Ducha Świętego do naszego życia, to musimy się nastawić na to, że czeka nas wiele niespodzianek, takich zwrotów akcji w naszym życiu, których byśmy się nie spodziewali i sami byśmy ich nie zaplanowali - mówi Maria Miduch. - Ale możemy być spokojni, jeśli nad tym wszystkim czuwa Duch Święty. On nie jest dla wybranych, ale chce się udzielać absolutnie wszystkim. Chrześcijanin w dojrzewaniu w wierze jest zobowiązany do tego, by korzystać z darów Ducha Świętego, które otrzymał na Chrzcie Św. - z tego Bożego życia, które od momentu Chrztu w sobie nosi. To jest praca na całe życie. I nigdy nie będziemy w stanie wyczerpać wspaniałości tego Prezentu, który otrzymaliśmy.
Zobaczcie całą rozmowę z Marią Miduch, której głównym bohaterem jest Duch Święty:
Stwarzający wciąż na nowo. Kim właściwie jest Duch Święty?pie