W trzydziestu sanktuariach ruszył modlitewny szturm o zakończenie pandemii. Pozostawmy te znane i popularne, a zajrzyjmy do tych, o których Jan Kowalski miał prawo nie słyszeć. Zapraszamy na wycieczkę! Dookoła świata…
Choć siedzę w domu, włączam się w modlitwę w Nazarecie. Tam, gdzie „Słowo stało się ciałem” (znamienne, że te słowa znajdziemy tu, a nie w miejscu narodzin Mesjasza przy betlejemskiej grocie). Jak przejmująco brzmią wersy, po raz pierwszy wypowiedziane w tym miejscu dwa tysiące lat temu, i to w tym samym języku! Ludzie modlą się wezwaniami Pozdrowienia Anielskiego, które usłyszała tu od Gabriela nastoletnia Mariam. Modlitewny maraton o ustanie pandemii zainau- gurował 1 maja Franciszek. Choć fizycznie był w bazylice watykańskiej, duchowo i za pośrednictwem transmisji łączył się z sanktuarium Matki Bożej w angielskim Walsingham. W 1061 r. ukazała się tam Maryja, a na miejscu objawień wybudowano jedno z najstarszych sanktuariów maryjnych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz ,tekst