– Budować nowy klasztor to trochę jak spodziewać się dziecka – mówi o. Maksymilian Nawara OSB, który wraz z trzema innymi benedyktynami z Tyńca i Lubinia rozpoczyna pionierską misję na Ukrainie.
Gdyby w lipcu ktoś go zapytał, czy benedyktyni z Polski myślą o tym, by zamieszkać we Lwowie, usłyszałby krótkie i stanowcze: „Nie, nie myślimy”. – Ale to nie było tak, że nam się nudziło i nagle stwierdziliśmy: „Przestajemy rzucać się śnieżkami i jedziemy do Lwowa” – śmieje się opat prezes o. Maksymilian Nawara OSB.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Magdalena Dobrzyniak