Fundacja Mamy i Taty, znana z kilkunastu prorodzinnych kampanii społecznych i innych działań wspierających rodzinę, protestuje przeciwko planom uruchomienia polskiej wersji brytyjskiego programu „Naked attraction” („Magia nagości”) przez kanał ZOOM TV, należący do Kino Polska S.A. – „Ten program jest obelżywy dla kobiet i mężczyzn” – mówi prezes fundacji Marek Grabowski.
W programie „Naked attraction” (w Polsce pokazywanym jako „Magia nagości”) bohaterowie wybierają partnerów na randkę spośród kilku nagich osób umieszczonych w oddzielnych kabinach. Ciała kandydatów są stopniowo odsłaniane – zaczynając od genitaliów. Osoba wybierająca komentuje ich cechy fizyczne, a zwłaszcza kształt i rozmiar części intymnych. Kino Polska zapowiada, że polska wersja programu pojawi się na wiosnę w ZOOM TV.
„Program przedstawia wizję związku opartego jedynie na atrakcyjności i cechach płciowych, a ciało sprowadza do roli zabawki. Drugi człowiek zostaje zredukowany do towaru, jak na półce w supermarkecie lub na targu niewolników. Szczególnie destrukcyjnie program wpływa na kobiety, które i tak zewsząd bombardowane są nierealistycznymi standardami urody, co przyczynia się do głębokich problemów emocjonalnych i psychicznych” – zauważa Fundacja Mamy i Taty, apelując o podpisanie petycji do zarządu telewizji na stronie https://serwisrodzinny.pl/stop-uprzedmiotowieniu-kobiet-i-mezczyzn-nie-dla-demoralizacji-w-telewizji/?utm_source=newsletter&utm_medium=e-mail&utm_campaign=petycja&utm_content=mail.
„W ramach działań PR producenci tego genitalno-niewolniczego show lansują tezę o jego naukowym aspekcie, nazywając go ‘eksperymentem telewizyjnym, który próbuje odpowiedzieć na pytanie, czy wybór partnera lub partnerki wyłącznie w oparciu o cechy fizyczne determinuje na przykład powodzenie związku’” – zauważa Fundacja Mamy i Taty, komentując, że obserwuje ten pomysł „z niepokojem i zażenowaniem”.
Psycholog dr Sabina Zalewska w opinii przygotowanej dla FMiT zauważa, że taki sposób pokazywania relacji damsko-męskich jak w „Magii nagości” jest szczególnie niebezpieczne dla młodych ludzi. „Pokazywanie wyboru partnera tylko na podstawie cech intymnych jest zachęcaniem młodych ludzi do takiego działania, a nie o to chodzi w pierwszych kontaktach miłosnych młodego człowieka. To, jakie one będą i na czym będą oparte, rzutuje na całe jego życie. Młodzi ludzie generalnie mają problemy z niską samooceną ,akceptacją siebie i własną tożsamością seksualną. Programy tego typu przyczyniają się tylko do większego rozchwiania młodego człowieka w tym względzie”.