"Chrystianofobia jest już faktem w Europie, nie chcemy, aby pogłębiała się w Polsce" - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w czwartek na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Otwarto tam w czwartek Centrum Badania Wolności Religijnej, które będzie się zajmować badaniami na temat wolności religijnej oraz potrzebami organizowania pomocy humanitarnej w krajach, gdzie dochodzi do prześladowań chrześcijan.
W otwarciu Centrum Badania Wolności Religijnej uczestniczył w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Resort wsparł finansowo powstanie jednostki uniwersyteckiej.
Minister stwierdził, że chrystianofobia jest obecna w wielu krajach europejskich, choćby we Francji, ale "pewne jej objawy dochodzą także do Polski". - Taka fobia w stosunku do ludzi wierzących, dyskryminowanie osób, które cytują Katechizm Kościoła Katolickiego w ramach swojej wolności osobistej, już niekiedy zdarza się u nas - mówił.
Przyznał, że przyjął z radością utworzenie na UKSW Centrum Badania Wolności Religijnej. Dodał, że takie badania są potrzebne "po to, żebyśmy mieli przegląd sytuacji na świecie, w Europie i w Polsce i żebyśmy mogli zabezpieczyć nasz region, całą tę część Europy, przed atakami na wolność religijną, przed atakami na ludzi wierzących każdego wyznania, ale w szczególności tego, które w Polsce jest dominujące, czyli wyznań chrześcijańskich".
"Chrystianofobia jest faktem już w Europie, nie chcemy, aby pogłębiała się w Polsce" - powiedział minister edukacji i nauki.
- Wolność religijna to nie jest temat, który dotyczy tylko Afryki, Bliskiego Wschodu czy innych kontynentów - powiedział podczas briefingu ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie oraz wykładowca UKSW. Przywołał dane z raportu składanego przez stałego przedstawiciela Stolicy Apostolskiej przy ONZ mówiące o tym, że rocznie w wyniku prześladowań z wiarę ginie 170 tys. chrześcijan. - Czyli co trzy minuty ktoś był zabijany z powodu wyznania. Ostatnie dane mówią o 105 tys. zabitych chrześcijan - dodał.
Jak stwierdził, dziś jednak chrystianofobia to zjawisko coraz częściej zauważalne w Europie. - We Francji "Le Figaro" podało, że ataki na miejsca kultu judaizmu i islamu spadają w ciągu roku o 58,5 proc., natomiast ataki na miejsca kultu związane z chrześcijaństwem wzrosły o 90 proc. - poinformował ks. Cisło.
"Pamiętamy tych Koptów w pomarańczowych strojach, którym na wybrzeżu libijskim ścięto głowy, a ich krew zafarbowała na czerwono wody morza. Nie chcemy, żeby to nastąpiło w Europie" - dodał dyrektor polskiej sekcji PKWP.
Podziękował też ministrowi Czarnkowi za "moralne i materialne wsparcie" powstania nowej inicjatywy na UKSW. - Mamy wreszcie odważnego ministra, który potrafi mówić to, co trzeba - stwierdził ks. Cisło. Dodał, że nowa placówka będzie miejscem wymiany intelektualnej i wpisuje się w ideę uniwersytetu jako miejsca dialogu z ludźmi różnych poglądów i wyznań, ale nawzajem się szanujących.
Uniwersyteckie Centrum Badania Wolności Religijnej powstało na mocy zarządzenia rektora UKSW ks. prof. Ryszarda Czekalskiego. Głównymi zadaniami jednostki mają być m.in. prowadzenie interdyscyplinarnych badań naukowych na temat wolności religijnej i chrystianofobii, rozpoznawanie potrzeb i formowanie postulatów z zakresu pomocy humanitarnej i chrystianofobii oraz upowszechnianie wiedzy na temat organizacji państwowych, międzynarodowych, społecznych, charytatywnych i kościelnych działających w tym obszarze.
- Jeśli w jednym kraju zachodniej Europy mamy kilkaset aktów profanacji i ataków na ludzi wierzących, to te dane obligują nas do tego, aby w sposób naukowy zająć się tematem. Stąd właśnie zrodziła się potrzeba powołania Uniwersyteckiego Centrum Badań Wolności Religijnej. Również Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest zainteresowane tym pomysłem i jest wola, aby na UKSW w sposób systematyczny i naukowy zgłębiać zagadnienia wolności religijnej - mówił ks. prof. Cisło w niedawnym wywiadzie dla UKSW.
Idea powołania takiej jednostki naukowo-badawczej jest nowa, ale podobne placówki już istnieją w Wiedniu i Barcelonie - wskazywał ks. Cisło. - Często współpracują one ściśle z sekcjami stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Stamtąd też będziemy czerpać modele pracy. Mamy również bardzo duże doświadczenie współpracy w tym zakresie z Węgrami. Będziemy bazować na dotychczasowych działach prowadzonych z tamtejszym Ministerstwem Pomocy Humanitarnej. Były to m.in. projekty naukowe, konferencje dotyczące wolności religijnej. Centrum usystematyzuje dotychczasowe działania. Ranga Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie nada naszym działaniom inny wymiar i podniesie je na wyższy poziom. Pomoże również nawiązywać kontakty o charakterze naukowym.