Papieski jałmużnik kard. Konrad Krajewski, hospitalizowany przez 11 dni w rzymskiej klinice Gemelli z powodu infekcji koronawirusem, 1 stycznia opuścił szpital i powrócił do swego domu – poinformowało Radio Maryja.
Hospitalizacja przyniosła poprawę stanu zdrowia księdza kardynała. Podczas pobytu w szpitalu podkreślał, że pragnie jak najszybciej powrócić do osób słabych i potrzebujących. 1 stycznia modlił się wraz ze słuchaczami Radia Maryja podczas modlitwy Anioł Pański. W wypowiedzi dla toruńskiej rozgłośni podkreślił, że jego życie religijne podczas długich 11 dni pobytu w szpitalu przebiegało w rytmie Radia Maryja. „Od godzinek, przez brewiarz, inne modlitwy mogłem uczestniczyć w życiu religijnym, modlić się wraz z innymi i wielbić Pana Boga” – podkreślił papieski jałmużnik. Zapewnił, że chętnie przekaże Ojcu Świętemu pozdrowienia od słuchaczy toruńskiej rozgłośni.