Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore poinformował w niedzielę, że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Stanach Zjednoczonych 226 274 nowe przypadki zakażenia koronawirusem i 1663 kolejne zgony.
Amerykańska uczelnia szacuje, że od wybuchu epidemii w USA odnotowano łącznie 19 mln 129 368 przypadków zakażenia wirusem. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi ponad 333 tysiące.
W niedzielę dyrektor Krajowego Instytutu ds. Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) dr Anthony Fauci ostrzegał, że w batalii z wirusem to, co najgorsze może dopiero nastąpić.
"Powodem, dla którego ja i moi koledzy z sektora zdrowia publicznego niepokoimy się jest fakt, że możemy być świadkami sezonowego nasilenia (pandemii), po Bożym Narodzeniu i Nowym Roku (...) Znajdujemy się naprawdę w bardzo krytycznym momencie" - ocenił Fauci, wypowiadając się w stacji CNN.
CNN zwraca uwagę, że pomimo apeli ze strony służby zdrowia wskazującej na niebezpieczeństwo wzrostu zakażeń Covid-19 ze względu na świąteczne podróże, w sobotę na lotniskach odnotowano ponad milion pasażerów.
Grudzień przyniósł najwięcej przypadków śmiertelnych od wybuchu pandemii. Dotychczas zmarło już w tym miesiącu ponad 63 tysiące Amerykanów. Także liczba zakażeń Covid-19 wciąż rośnie w całym kraju.
W niedzielę Fauci ponownie zalecał prezydentowi Donaldowi Trumpowi, aby się zaszczepił, podobnie jak wcześniej uczynili to prezydent elekt Joe Biden oraz wiceprezydent Mike Pence.
"Decyzja, czy zostanie zaszczepiony, należy do niego i do lekarza Białego Domu, którego znam i jest on bardzo kompetentnym lekarzem (...) Zalecam, i powiedziałem to już wcześniej, że sam bym go zaszczepił. Wciąż jest prezydentem Stanów Zjednoczonych" - podkreślił Fauci.
Trump, który w październiku zaraził się koronawirusem, oznajmił, że zostanie zaszczepiony "w odpowiednim czasie".
W opinii amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) szczepić powinny się także ludzie, którzy już byli zakażeni. Jak zarazem zauważyli eksperci z CDC, ponowna infekcja jest rzadkością w ciągu 90 dni od pierwszego zakażenia.
Fauci, pytany jaki procent populacji musiałby zostać zaszczepiony przeciwko wirusowi, aby nastąpiła tzw. odporność stadna (występująca, kiedy znaczna część populacji staje się odporna na infekcję), tłumaczył, że między 70-85 proc.
"Musimy być pokorni i zdawać sobie także sprawę z tego, czego nie wiemy" - podkreślił szef NIAID, wyjaśniając, że "są to tylko szacunki".