Czy da się zorganizować jasełka, w których aktorzy się ze sobą nie spotykają? Czy da się zorganizować przedstawienie, w którym odgrywający role nie znają się między sobą? Oczywiście, że tak. Udowodnili to Salezjanie i dzieci z Oratorium w Sosnowcu.
Okres pandemii to czas, w którym większość inicjatyw nie może odbywać się w tradycyjnej formie. Dlatego też Salezjanie wraz ze swymi wychowankami i ich rodzicami zorganizowali jasełka w formie nagrania wideo. Wykonany montaż wygląda tak, by jak najbardziej przypominał prawdziwy spektakl. Aktorzy odgrywający role zwróceni są w swoją stronę tak, jakby rzeczywiście ze sobą rozmawiali. Nie brak jest emocji, zdziwienia, złości, ale również elementów humorystycznych.
Za całość przedstawienia odpowiedzialny był kl. Paweł z sosnowieckiej wspólnoty Salezjanów. On też napisał scenariusz. Jednak najwięcej pracy mieli do wykonania rodzice i dzieci, ponieważ to na nich spoczęła odpowiedzialność za przygotowanie strojów oraz odpowiednie nagranie ról. Choć był to czas dobrej zabawy i nowego doświadczenia nie brakowało problemów.
Biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie nagrania zostały wykonane w domach, zazwyczaj telefonami, a nie profesjonalnym sprzętem, trzeba przyznać, że efekt jest niesamowity.
Gratulujemy dzieciom wykonania, rodzicom cierpliwości, a wspólnocie Salezjanów kreatywności i pomysłu.
Salezjanie