W oktawie Bożego Narodzenia módlmy się Litanią do Dzieciątka Jezus. Za nasze rodziny, parafie i za cały Kościół.
Boskie Dzieciątko, Mądrości Ojca Przedwiecznego
Mądrość jest skarbem poszukiwanym przez ludzi wszystkich czasów i wszystkich kultur. Jedni widzą w niej syntezę wiedzy i doświadczenia, inni znajomość rzeczy ukrytych, dostępną dla elitarnego grona. A czym jest mądrość dla chrześcijan? To zaproponowany przez Boga styl życia, spoglądanie na świat, ludzi i siebie Jego oczami. Więcej, jako chrześcijanie wiemy, że mądrością Boga jest Ten, który pokornie spoczywał w betlejemskim żłobie. Kiedyś, gdy dorośnie, uczonych w Piśmie zadziwi swoimi pytaniami. Po latach będzie tłumaczył tajemnice królestwa. Powie też, że mądrość Boga dostępna jest dla pokornych i maluczkich, bo tylko tacy są zdolni ją przyjąć (Mt 11,25). W końcu, wiedziony miłością, odda życie na krzyżu. Dlatego św. Paweł powie, że jest On kimś więcej niż nauczycielem mądrości. Nazwie Chrystusa Mądrością Boga (1 Kor 1,24.30). A na razie ta Mądrość spoczywa na sianie, w betlejemskiej grocie. Zdana jest na opiekę rodziców. A my możemy ją adorować.
Boskie Dzieciątko, Mądrości Ojca Przedwiecznego
Mądrość jest skarbem poszukiwanym przez ludzi wszystkich czasów i wszystkich kultur. Jedni widzą w niej syntezę wiedzy i doświadczenia, inni znajomość rzeczy ukrytych, dostępną dla elitarnego grona. A czym jest mądrość dla chrześcijan? To zaproponowany przez Boga styl życia, spoglądanie na świat, ludzi i siebie Jego oczami. Więcej, jako chrześcijanie wiemy, że mądrością Boga jest Ten, który pokornie spoczywał w betlejemskim żłobie. Kiedyś, gdy dorośnie, uczonych w Piśmie zadziwi swoimi pytaniami. Po latach będzie tłumaczył tajemnice królestwa. Powie też, że mądrość Boga dostępna jest dla pokornych i maluczkich, bo tylko tacy są zdolni ją przyjąć (Mt 11,25). W końcu, wiedziony miłością, odda życie na krzyżu. Dlatego św. Paweł powie, że jest On kimś więcej niż nauczycielem mądrości. Nazwie Chrystusa Mądrością Boga (1 Kor 1,24.30). A na razie ta Mądrość spoczywa na sianie, w betlejemskiej grocie. Zdana jest na opiekę rodziców. A my możemy ją adorować.
Boskie Dzieciątko, Oczekiwanie sprawiedliwych
W Księdze Rodzaju czytamy, że potomek Ewy zmiażdży głowę węża. To pierwsza mesjańska zapowiedź w Biblii. Wraz z jej wypełnieniem zakończy się czas niesprawiedliwości, który sięga nieposłuszeństwa z ogrodu Eden. Mesjasza oczekują sprawiedliwi, czyli ludzie, których serce nastawione jest na poszukiwanie i wypełnianie woli Bożej. Tylko oni są w stanie rozpoznać Pana, który przychodzi do swego ludu. Zrozumieć tę prawdę pomaga nam starzec Symeon, jeden z ostatnich sprawiedliwych Starego Testamentu. Pod natchnieniem Ducha przyszedł do świątyni w dniu ofiarowania Jezusa i wziął w objęcia Mesjasza. Trzymając Go w ramionach, przekonał się, że spełnia się to, w co kiedyś uwierzył. Opłaciło się czekać, by dotknąć ucieleśnionej nadziei. Małej i kruchej jak dziecko. Wraz z Symeonem możemy wiarą objąć Dziecię Jezus. Rozbudzić nadzieję i włączyć się w radosny hymn uwielbienia. Nasze oczy oglądają Boże zbawienie.
Boskie Dzieciątko, Królu aniołów
Wraz z przyjściem Jezusa na świat na scenę wkraczają aniołowie. Będą towarzyszyć Jego ziemskiej misji. W betlejemską noc widzimy ich na polu pasterzy, którym przynoszą radosną nowinę: „Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan” (Łk 2,11). Dlaczego w dniu narodzin swego Syna Bóg powierzył aniołom szczególne zadania? Ojcowie Kościoła, opisując czasy poprzedzające przyjście Chrystusa, widzieli w nich okres wzmożonej aktywności upadłych aniołów. Demony nakłaniały ludzi do porzucenia prawdziwej wiary, odwrotu od jedynego Boga. Wraz z przyjściem Chrystusa na arenę ludzkich dziejów wkroczył prawdziwy Król. Z nieba zstąpili aniołowie, by uczestniczyć w Jego intronizacji. Razem z aniołami możemy radośnie ogłosić światu, że narodził się Mesjasz, który prowadzi nas do chwały. Oddany Mu pokłon to uznanie Jego władzy nad całym stworzeniem, krok w kierunku królestwa Bożego.
ks. Rafał Bogacki