Dlaczego pewne rośliny pojawiają się w domach w okresie Bożego Narodzenia? Jakie historie się z nimi wiążą?
Jemioła
Pewnie większość z nas, gdy o niej myśli, widzi w niej pasożyt albo zachodnią kulturę całowania.
Włoska legenda opowiada o pewnym starym kupcu, który był bardzo bogaty, ale serce miał zamknięte na innych ludzi. Taki trochę Scrooge z "Opowieści Wigilijnej".
Gdy narodziło się Dzieciątko, zobaczył, że tłumy ciągną w stronę groty w Betlejem. Ciekawość wzięła górę i poszedł z innymi. Gdy dotarł do groty, zobaczył, że każdy ma jakiś dar dla małego Jezusa. Nawet osoby najbiedniejsze nie miały pustych rąk, a on-bogacz nie miał nic.
Ukląkł przed Dzieciątkiem i zaczął płakać, poprosił o wybaczenie. A potem stał oparty o drzewo przy grocie i dalej płakał, a jego serce przechodziło przemianę. Kilka kropel spadło na gałązki. Gdy nastał świt. Zaczęły błyszczeć niczym perły pomiędzy listkami i tak pojawiła się jemioła.
Ciemiernik biały. AUTOR / CC 2.5Ciemiernik biały (świąteczna róża)
Dawno temu córka pasterza zajmowała się wypasem stada owiec niedaleko Betlejem. Ujrzała, że inni pasterze wybierają się do miasta. Dowiedziała się, że narodził się Jezus i chcą złożyć mu hołd i podarki. Dziewczynka chciała pójść z nimi, ale niestety nie miała żadnego prezentu.
Zaczęła płakać, a jej łzy spadły na śnieg. Świadkiem był anioł. Gdy podniosła oczy, zobaczyła, że łzy stały się kwiatami o jasnym kolorze. Szczęśliwa wstała, zebrała kwiaty i udała się do Betlejem. Wręczyła bukiet Maryi, który miał być darem dla jej synka.
Od tej pory w grudniu kwitnie Rosa di Natale (czyli świąteczna róża), by przypomnieć światu o miłości małej pasterki do Dzieciątka Jezus.
Kielisznik zaroślowy. AUTOR / CC-SA 3.0Kielisznik zaroślowy
Może nie jest to do końca roślina związana stricte z Bożym Narodzeniem, ale po przeczytaniu jej opisu myślę, że pasuje do okoliczności (choć nie kwitnie w zimie). Jej angielska nazwa oznacza sygnałówkę albo (co jest dość istotne) niebiańskie trąby. Kto wie, może niektórzy aniołowie wykorzystali kwiatek do ogłoszenia narodzin Jezusa?
M.Gajos